Projekt Warszawa jest obecnie jednym z trzech czołowych zespołów w PlusLidze. Warszawianie wygrali już w tym sezonie Puchar Challenge, lecz nie zamierzają na tym poprzestawać. Po porażce w Pucharze Polski, podopieczni Piotra Grabana, skupiają się całkowicie na PlusLidze, w której chcą zdobyć medal. – Jeśli będzie wszystko dobrze, to mam nadzieję, że do tego finału awansujemy – powiedział trener Projektu Warszawa, Piotr Graban.
niedosyt po pucharze polski
Siatkarze Projektu Warszawa sięgnęli niedawno po zwycięstwo w Pucharze Challenge. Wygranie jednego z trzech europejskich trofeów, to nie lada wyczyn. Niestety, siatkarze z Warszawy nie mogli długo nacieszyć się swoim sukcesem, bowiem tydzień później zanotowali nie najlepszy występ w turnieju finałowym Pucharu Polski. – Ten Puchar Challenge to było coś fajnego, ale jak nasyciliśmy się nim, to już mamy niedosyt po Pucharze Polski, więc tak jakby wszystko wyrównało się na zero. Od samego początku ustalaliśmy, że walka o mistrzostwo Polski to jest coś najważniejszego dla nas i zrobimy wszystko, żeby tam się dostać. Kilka drużyn ma jednak takie same marzenia – podkreśla szkoleniowiec stołecznej drużyny.
europejska dominacja?
W ostatnim czasie wiele mówi o się potencjalnym zwycięstwie polskich zespołów, we wszystkich europejskich pucharach. Po sukcesie Projektu w pucharze Challenge, Resovia sięgnęła po triumf w pucharze CEV. Do wygrania pozostała Liga Mistrzów, w której finale zagra Jastrzębski Węgiel. – Trzeba pogratulować Resovii, która wygrała Puchar CEV oraz Jastrzębiu, które awansowało do finału Ligi Mistrzów. To jest fantastyczna rzecz. Jakby udało się jastrzębianom wygrać ten finał, czego naprawdę życzę i nie wątpię, że mogą to zrobić, to byśmy jako Polska zgarnęli wszystkie trzy europejskie trofea. A to byłoby coś niesamowitego dla polskiej siatkówki – mówi trener warszawskiej drużyny.
marzenia o ligowym finale
W mediach krążą głosy, że brak awansu do finału PlusLigi, byłby dla Projektu Warszawa sporym rozczarowaniem. Świetnie dysponowany zespół, prowadzony przez Piotra Grabana, ma w tym roku duży apetyt na medale. – Najpierw musimy się skupić, aby dostać się do najlepszej czwórki. A później zrobić kolejny krok. Wiemy, że jesteśmy w dobrej formie. Szykujemy ją pod fazę play-off. Zobaczymy na co będzie stać inne drużyny. O naszą formę raczej nie martwiłbym się, ale ważne też jest zdrowie. Czasami jakieś ustrojstwo przyplącze się do jakiegoś zespołu na dzień lub dwa dni przed ćwierćfinałami lub półfinałami i może cię tam zabraknąć. To jest duży problem i trzeba dmuchać i chuchać na drużynę, aby nic złego się nie przytrafiło. Jeśli będzie wszystko dobrze, to mam nadzieję, że do tego finału awansujemy – mówi trener Projektu, Piotr Graban.
siła plusligi
W ligowej czołówce, plasują się obecnie Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie i Projekt Warszawa. Te zespoły stanowią o sile polskiej siatkówki mężczyzn. – Do tego powoli można dołączyć Resovię, która wraca do gry. Są jeszcze Gdańsk oraz Lublin, który też tanio skóry nie sprzedaje. Można powiedzieć, że jest taka czołowa trójka oraz trójka goniąca – zaznacza trener Graban.
Zobacz również:
Polska znów pominięta. Gacek: chcielibyśmy, aby CEV potrafił słuchać
źródło: polsatsport.pl
