Siatkarze TAURON 1. Ligi mają dwutygodniową przerwę. Ostatnie spotkanie zagrano 23 grudnia a pierwsze następnej kolejki odbędzie się dopiero 5 stycznia. Niektóre zespoły w ramach przygotowań do rundy rewanżowej zaplecza PlusLigi zdecydowały się wykorzystać ten czas na sparingi. Astra Nowa Sól pokonała Iwanickich Gubin 3:1 i Stilon Gorzów 5:0, zaś Olimpia Sulęcin zremisowała z Chrobrym Głogów.
Nowosolanie dwukrotnie lepsi od drugoligowców
Siatkarze Astry Nowa Sól pozytywnie zakończyli 2023 rok, bowiem w ostatniej kolejce wygrali 3:0 z Gwardią Wrocław. Nowosolanie po piętnastu kolejkach plasują się na 8. miejscu. Podczas przerwy nowosolanie dwukrotnie sparowali z drugoligowcami. Najpierw zmierzyli się z MLKS Iwaniccy Gubin a dzień później z Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów Wielkopolski. Drużyna Iwanickich Gubin jest na 6. miejscu grupy 3 II ligi mężczyzn, zaś gorzowianie w swojej grupie znajdują się na 5. miejscu w tabeli.
W czwartek Astra pokonała Iwanickich Gubin 3:1. – W jednym i drugim sparingu bardzo rotowaliśmy składem. Pierwsza szóstka, która wychodzi normalnie ostatnimi czasy, to w takim zestawieniu nie zagrali żadnego seta. Są momenty naprawdę fajnej gry, ale czasami to też nie wyglądało tak, jak powinno – stwierdził na antenie Radia Zachód szkoleniowiec nowosolan.
Trenerzy podczas meczu Astra – Stilon ustalili, że rozegrają pięć setów. Każda partia została wygrana przez pierwszoligowca. Nowosolanie wygrywali kolejno do 23, 23, 15, 18 i 16. – Cały czas na treningach i w meczach ligowych zwracamy uwagę na ilość naszych błędów. Tych błędów również w tym meczu było za dużo. To jest argument, który chłopakom cały czas powtarzam. Nasza gra musi mieć jak najmniej własnych błędów, tym bardziej niewymuszonych, gdzie sami sobie komplikujemy grę – zauważył trener Andrzej Krzyśko. Jego drużyna rywalizację o punkty w 2024 roku rozpocznie od domowego meczu z Mickiewiczem Kluczbork.
Dla Łukasza Lamchy sparing z Astrą był debiutem w roli pierwszego trenera Stilonu. – Jesteśmy w ciężkim treningu i trudno wymagać od chłopaków, żeby byli na świeżości i kończyli wszystkie akcje – przyznał szkoleniowiec. – Kilka rzeczy mnie ucieszyło. Pewne schematy gry się zazębiają. Nawet z takim trudnym przeciwnikiem mogliśmy w kilku akcjach wyjść założeniami, które były. Jest to bardzo budujące dla drużyny – dodał Lamcha.
Remis Olimpii z Chrobrym
Olimpia Sulęcin, która obecnie plasuje się na 12. miejscu w tabeli, podczas przerwy zdecydowała się sprawdzić formę z przedostatnim w tabeli KGHM SPS Chrobrym Głogów. Drużyny w głogowskiej hali rozegrały pełne cztery sety a sparing zakończył się wynikiem 2:2.
Sulęcinian po świętach nie opuszczają dobre nastroje. Przed przerwą wygrali oni bardzo ważny mecz. 3:0 pokonali we własnej hali BKS Visłe Proline Bydgoszcz.
Zarówno Olimpia jak i Chrobry do gry wrócą 6 stycznia. Sulęcinian czeka wyjazdowy mecz z Gwardią Wrocław. Głogowianie natomiast we własnej hali podejmą Bogdankę Arkę Chełm. W pierwszej kolejce sulęcinianie wygrali z Gwardią 3:0, zaś Chrobry w takim samym stosunku przegrał w Chełmie.
źródło: opr. własne, zachod.pl