Podczas meczu PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów – GKS Katowice doszło do groźnej sytuacji z udziałem libero rzeszowian, Pawłem Zatorskim. Siatkarzowi była udzielona pomoc medyczna, musiał opuścić boisko.
libero poza boiskiem, niEzbędna była pomoc
Szóstą kolejkę PlusLigi inauguruje mecz Asseco Resovii Rzeszów i GKS-u Katowice. Groźna sytuacja miała miejsce przy stanie 21:22. Paweł Zatorski pechowo uderzył głową w rękę swojego kolegi z drużyny, Stephana Boyer. Poniżej zamieszczamy film z tego zdarzenia. Zawodnik musiał opuścić boisko, aby opatrzyć ranę, ale po udzielonej mu pomocy powrócił do gry.
Libero reprezentacji Polski oraz Asseco Resovii Rzeszów polała się krew z czoła. Zdobywcy Pucharu CEV do starcia z GKS-em przystąpili w okrojonym składzie. Na drugiego libero zgłoszony został Jakub Bucki. Za Dawida Woch do 2. linii wszedł Michał Potera jako przyjmujący.
Niewiele później Paweł Zatorski powrócił do gry, lecz już opatrzony bandażem na czoło. Do całego zdarzenia doszło za sprawą podrapania przez Stephena Boyer. To spory pech siatkarza rzeszowskiej drużyny, który dopiero co wraca po rekonwalescencji związanej z urazem jeszcze z igrzysk olimpijskich w Paryżu. 34-latek jednak bez trudności kontynuował spotkanie z katowickim GKS-em.
Kibice @AssecoResovia 𝐳𝐚𝐦𝐚𝐫𝐥𝐢 😱
Groźna 𝐬𝐲𝐭𝐮𝐚𝐜𝐣𝐚 z udziałem Pawła Zatorskiego ‼️#plusliga @PlusLiga_ pic.twitter.com/xUfqtlgFAX
— Polsat Sport (@polsatsport) October 11, 2024
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: Polsat Sport - Platforma X