W zbliżającym się sezonie PlusLigi, Paweł Woicki dalej będzie trenerem siatkarzy Enea Czarnych Radom. Drużyna ma za sobą kilka tygodni przygotowań i powoli wkracza w fazę meczy kontrolnych. – Szukamy rozwiązań i dalej ciężko pracujemy – mówi w rozmowie z klubowymi mediami, Paweł Woicki.
Trener Enea Czarnych Radom podkreśla, że nie wszystko w trakcie przygotowań idzie zgodnie z założeniami. – Na pewno wszystko zgodnie z planem nie idzie. Trzeba się adoptować do sytuacji i szukać rozwiązań. Choćby nawet sprawa dostępności hali, gdzie musimy trochę zmieniać nasz plan przygotowawczy. Ale nie skupiamy się na tym głównie. Szukamy rozwiązań i dalej ciężko pracujemy – zaznacza Woicki.
Problemy czarnych
Ze względu na kontuzję jednego z rozgrywających, klub z Radomia znalazł się w trudnej sytuacji kadrowej. – Obecnie z nami trenuje Bartek Sławiński, który po turnieju w Solcu Kujawskim leci do USA na studia. Mamy na testach Igora Gnieckiego, który od ubiegłego tygodnia trenuje z nami i pojedzie z drużyną na zbliżający się turniej pod koniec tego tygodnia. Vuk uczestniczy w Mistrzostwach Europy, a później będzie brał udział w kwalifikacjach olimpijskich – dodaje trener Czarnych.
Mimo braków w drużynie, radomscy siatkarze rozpoczynają już mecze kontrolne. – Przede wszystkim będę chciał z drużyną zrealizować pierwsze założenia taktyczne, nad którymi pracujemy od ostatnich tygodni. Zbliżające się pojedynki w Solcu Kujawskim, a także każde kolejne mecze sparingowe, będą pokazywać czy jesteśmy w stanie przełożyć to na mecze podczas sezonu w PlusLidze – mówi Paweł Woicki.
nowa rola
Woicki jeszcze w poprzednim sezonie był czynnym zawodnikiem, lecz to zmieniło się w trakcie rozgrywek. Teraz, były siatkarz od początku przygotowań skupia się tylko na pracy trenerskiej. – Nie miałem czasu się nad tym zastanawiać. To wszystko dzieje się tak szybko, że jedyne nad czym się skupiam, to jak najlepiej przygotować ze sztabem trenerskim zespół na nowy sezon. Efekty nadejdą podczas pierwszych ligowych meczów w październiku.
Mimo mniejszego doświadczenia na stanowisku pierwszego trenera, Woicki ma już za sobą pracę jako asystent w kadrach narodowych Polski i Iranu. – Na pewno jest to dla mnie ogromne doświadczenie. Praca z reprezentacją Iranu miała i ma duży wpływ kim teraz jestem i to doświadczenie będę chciał wykorzystać w klubie. „Skóra robi się grubsza” dzięki takiej pracy i kilka nowych przemyśleń też jest oczywiście. Nie wiem czy będzie się to podobać to siatkarzom, ale zauważyłem, że dużo pracy nie przeszkadza w tym, żeby dobrze grać – zakończył Paweł Woicki.
Zobacz również:
Kontuzja rozgrywającego Czarnych, klub ma już zastępstwo
źródło: inf. własna, wksczarni.pl