Indykpol AZS Olsztyn w rozpoczynającym się o godzinie 14:45 starciu ze Ślepskiem Suwałki będzie musiał poradzić sobie bez trzech zawodników. Wszystkich z gry wykluczyła choroba. Okrojony jest również sztab szkoleniowy akademików.
Klub z Olsztyna podał informację, że w sobotnim meczu ze Ślepskiem nie zagrają na pewno: Robbert Andringa, Mateusz Poręba oraz Jan Firlej, którzy z powodu choroby nie udali się z zespołem na mecz. Nie ma z nim również dwóch członków sztabu szkoleniowego.
Obie drużyny w tabeli PlusLigi dzieli kilka miejsc, a olsztynianie spisują się w tym sezonie dużo lepiej od swoich rywali. W pierwszym meczu akademicy odnieśli zwycięstwo w trzech setach, choć musieli mocno uważać i rywale w dwóch z nich mieli szanse na odwrócenie wyniku. Indykpol AZS jest faworytem sobotniej potyczki, ale mimo wszystko osłabienie drużyny w tym meczu, nie ułatwi olsztynianom sprawy.
– Jak będziemy zakładać, że koniecznie musimy wygrać, to będziemy na siebie narzucać za dużą presję. Musimy wykonywać swoją pracę i brnąć do przodu. Dopiero wychodzimy z dołka – mówił o meczu ze Ślepskiem Mateusz Poręba, który jednak nie będzie mieć okazji zmierzyć się z rywalami z Suwałk.
W dzisiejszym spotkaniu nie zobaczymy Jana Firleja, Robberta Andringi i Mateusza Poręby, którzy z powodu choroby, zostali w Olsztynie 🏐 W sztabie zabraknie także Grzegorza Krzana i Pawła Jaguszewskiego. Wszystkim życzymy szybkiego powrotu do zdrowia💚 pic.twitter.com/AlphkoOhr8
— Indykpol AZS Olsztyn (@indykpolazs) January 15, 2022
