Święta Bożego Narodzenia to okres spędzony z rodziną, czas odpoczynku od codziennych spraw. Chwilę wytchnienia przed kolejnymi wyzwaniami mają także siatkarze. O tym, z czym kojarzy mu się Boże Narodzenie opowiedział atakujący BAS Białystok, Jędrzej Goss.
Siatkarz BAS-u Białystok opowiedział o tym, z czym kojarzą mu się Święta Bożego Narodzenia, o kupowaniu prezentów i wierze w Mikołaja. – Z czasem spędzonym w rodzinnym domu i odpoczynkiem. Wszystkie prezenty zawsze staram się kupić na początku grudnia, ale i tak zawsze coś zostanie na ostatnią chwilę. Na pewno dłużej, niż przeciętne dziecko. Dopóki Mikołaja wierzyłem, pisałem listy. Jeżeli chodzi o wymarzony prezent dla mnie, to nic szczególnego. To co znajdę, na pewno mnie ucieszy– powiedział Jędrzej Goss. Zdradził też, że nigdy nie dostał rózgi.
Atakujący podzielił się także zabawnym wspomnieniem ze Świąt Bożego Narodzenia. – Brat mojego taty, gdy dzieliliśmy opłatek do łamania się, dostał swój fragment, na który spoglądając, spytał: „A dlaczego na moim opłatku jest napis Bożena”? W odpowiedzi dowiedział się, że chodzi o Boże Narodzenie, tylko tak się ułamało – mówi. Złożył także świąteczne życzenia kibicom. – Odpoczynku od siatkówki i emocjonującej drugiej części sezonu 22/23 – zakończył Jędrzej Goss.
źródło: inf. własna, tauron1liga.pl