Po kilku rozegranych meczach działacze BAS-u Białystok zdecydowali się na wzmocnienie drużyny. Do beniaminka TAURON 1. Ligi dołączył białoruski atakujący Artiom Kudraszou. Jednak na debiut w barwach białostockiej ekipy będzie musiał poczekać, bo nie zagra ona w tym tygodniu.
BAS Białystok nie ma łatwego początku sezonu. Dotychczas rozegrał tylko sześć spotkań, w których odniósł jedno zwycięstwo. W Krakowie po tie-breaku pokonał AGH AZS Kraków. Pięć setów rozegrał także w Tomaszowie Mazowieckim oraz we Wrześni, ale tam musiał uznać wyższość Lechii i Krispolu.
Obecnie beniaminek TAURON 1. Ligi plasuje się na trzynastej pozycji, a na swoim koncie ma cztery punkty. W ostatnich dniach jednak nie rozgrywa meczów. Najpierw odwołany został mecz z Norwidem Częstochowa, bowiem w ekipie spod Jasnej Góry pojawił się koronawirus, a następnie nie doszło do zaległego spotkania z Olimpią Sulęcin, gdyż gorsze samopoczucie zgłosili siatkarze z Białegostoku. W efekcie nie odbędzie się także ich weekendowa potyczka z KPS-em Siedlce.
W międzyczasie działacze zespołu z Białegostoku zdecydowali się na wzmocnienie składu. Do BAS-u dołączył białoruski atakujący Artiom Kudraszou. To 25-letni zawodnik, który mierzy 202 cm wzrostu. W poprzednich sezonach bronił barw Mapida Mińsk oraz Stroitiela Mińsk. W beniaminku I ligi będzie rywalizował o miejsce w składzie z Kacprem Wnukiem. On dotychczas rozegrał 6 meczów w tym sezonie, w których zgromadził na swoim koncie 82 punkty (najwięcej w starciu z Lechią – 20 oczek). Polak popisał się 6 asami serwisowymi, 4 blokami, a pozostałe punkty wywalczył w ataku, w którym jego skuteczność wynosi niespełna 41%. Teraz o miejsce w podstawowym składzie będzie walczył z siatkarzem z Białorusi.
źródło: BAS Białystok, inf. własna