Indykpol AZS Olsztyn nie zwalnia tempa. Akademicy zanotowali na swoim koncie kolejne już zwycięstwo w PlusLidze. W 6. kolejce na wyjeździe bez straty seta pokonali Steam Hemarpol Politechnikę Częstochowa.
Wszystko zaczyna się od przyjęcia
Ciężko było złapać rytm gry gospodarzom, którzy na starcie popełnili kilka błędów własnych. Gdy Milad Ebadipour pomylił się w ataku, częstochowianie przegrywali 3:6. Nie zmieniała się sytuacja w dalszej części seta, bowiem AZS świetnie prezentował się w ofensywie. Głównie odpowiadał za nią Moritz Karlitzek, a gdy blokiem popisał się Paweł Halaba, zrobiło się 13:7 dla gości. Na półmetku miejscowi zbliżyli się na moment, ale dystans dwóch „oczek” szybko stał się przeszłością. Karlitzek robił swoje, Halaba dołożył asa i olsztynianie prowadzili już 18:11. Słaba dyspozycja w przyjęciu nie pomagała drużynie spod Jasnej Góry. Niewiele wydarzyło się w dalszej części seta. Zakończył się on błędem serwisowym gospodarzy.
AZS Olsztyn odpalił ciężkie działo
Również w drugą partię lepiej weszli gracze AZS-u – 1:3. Udało się gospodarzom na moment doprowadzić do remisu, głównie przez błędy po stronie rywali. Częstochowianie podziałali za to blokiem. Udało im się zatrzymać Jana Hadravę, dzięki czemu po raz pierwszy wyszli na prowadzenie – 10:7. Rozpoczęła się gra punkt za punkt, Gdy Seweryn Lipiński wykorzystał piłkę przechodzącą, ponownie pojawił się remis. Problemów u częstochowian wciąż jednak nie ubywało. Widoczna była niemoc Ebadipoura, a w przyjęciu nie radził sobie Jakub Kiedos. Po dwóch asach Halaby AZS prowadził 20:15. Podobną przewagą zakończył tę odsłonę po ataku Hadravy.
Duet Halaba – Karlitzek zrobił swoje
Na trzeciego seta trener Falasca wprowadził drobne zmiany w składzie. Po ataku Jakuba Nowaka gospodarze prowadzili 3:1, ale podobnie jak wcześniej, w moment doszło do wyrównania. Dwoił się i troił Patrik Indra, jednak po każdej dobrej akcji Politechnika psuła zagrywkę. Wynik miała natomiast wciąż po swojej stronie (9:7, 13:11). Znów w połowie seta olsztynianie się odpalili. Karlitzek podziałał w ataku, Halaba w polu serwisowym i wynik odwrócił się na ich korzyść. Po bloku Johannesa Tille było 13:16 dla AZS-u. Młody duet Kiedos – Nowak jeszcze pobudzał zespół do walki, ale ponownie końcówka została całkowicie zdominowana przez gości.
MVP: Paweł Halaba
Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa – Indykpol AZS Olsztyn 0:3
(16:25, 19:25, 22:25)
Składy zespołów:
Norwid Częstochowa: Kiedos (5), Ebadipour (7), De Cecc0 (2), Indra (11), Adamczyk (1), Nowak (7), Masłowski (libero) oraz Lipiński (5), Jeanlys (1), Kowalski i Popiela
AZS Olsztyn: Karlitzek (15), Tille (5), Majchrzak (5), Lipiński (9), Halaba (12), Hadrava (9), Ciunajtis (libero) oraz Kozub i Borkowski
Zobacz również:
PlusLiga – wyniki i tabela









