Polskie siatkarki w ostatnich dniach zdecydowanie szaleją. Podopieczne trenera Stefano Lavariniego zaliczyły świetny start w Lidze Narodów, wygrywając wszystkie trzy dotychczasowe mecze z Włoszkami, Francuzkami i Holenderkami 3:0. Dwa pierwsze triumfy zostały nagrodzone historycznymi awansami w światowym rankingu FIVB. Nie inaczej jest po zwycięstwie z Holandią. Polki awansowały do grona TOP3 drużyn globu!
JAK RAKIETA
Na ten moment trudno opisać słowami to, jak radzą sobie polskie siatkarki w pierwszym z trzech turniejów Ligi Narodów. Na trzy dotychczasowe spotkania wygrały wszystkie trzy i to w dodatku bez straty seta. Posiadają na swoim koncie dziewięć punktów i na zakończenie zmagań w ramach pierwszego tygodnia w tureckiej Antalyi zmierzą się z Japonkami. Starcie to zaplanowano na niedzielę, 19 maja. Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o godzinie 16:00.
Każde ze zwycięstw biało-czerwonych nagradzane było historycznym awansem w światowym rankingu FIVB i nie inaczej jest po wygranej z Holenderkami. Polskie siatkarki za zwycięstwo 3:0 z brązowymi medalistkami mistrzostw Europy otrzymały dokładnie 7.12 punktu, dzięki czemu wdrapały się na 3. miejsce. Jest to kolejny historyczny awans, ponieważ od początku istnienia tego notowania żeńska reprezentacja Polski nie była w nim aż tak wysoko.
Przypomnijmy, że po piątkowym (17 maja) zwycięstwie z reprezentacją Francji biało-czerwone „na chwilę” awansowały na 4. miejsce, ponieważ późniejsza wygrana Serbek z Tajlandkami sprawiła, że ekipa z Bałkanów powróciła na 4. pozycję. Tym razem jednak ekipa znad Wisły okupuje najniższy stopień podium, posiadając dokładnie 3,21 punktu przewagi nad czwartymi Serbkami. Natomiast zwycięstwo z Włoszkami dało w połowie tygodnia polskim siatkarkom awans na 5. miejsce.
Nad żeńską reprezentacją Polski w światowym rankingu FIVB wyżej są już tylko reprezentacje Turcji i Brazylii – odpowiednio lider i wicelider peletonu. Podopieczne trenera Stefano Lavariniego na zakończenie I turnieju Ligi Narodów w tureckiej Antalyi zmierzą się z reprezentacją Japonii, która aktualnie oceniana jest na 8. siłę świata. To bardzo niewygodny rywal. W przypadku zwycięstwa 3:0 Polki dopiszą do rankingu 8.59 punktu. Za wygraną 3:1 otrzymają 6.09 punktu, a za triumf po tie-breaku 3.59 punktu. Oczywiście najbardziej dotkliwa będzie porażka w trzech setach, wszak Japonki otrzymałyby za nią 11.41 punktu, co wiązałoby się zarazem z odebraniem polskiej reprezentacji tej samej liczby.
Zobacz również:
Joanna Wołosz: Zaczynam grę od 2. tygodnia VNL, w składzie zostanę prawdopodobnie do końca
źródło: inf. własna