Strona główna » Niemiecki klub zwolnił polskiego trenera

Niemiecki klub zwolnił polskiego trenera

inf. własna, worldofvolley.com

fot. swd-powervolleys.de

Po porażce w finale Pucharu Niemiec z pracą w SWD Powervolleys Düren pożegnał się Rafał Murczkiewicz. Polski trener w niemieckiej drużynie pracował od 2020 roku i doprowadził ją do dwóch trzecich miejsc w tamtejszej Bundeslidze. Do końca tego sezonu jego następcą w SWD będzie Björn-Arne Alber.

W miniony weekend SWD Powervolleys grał w finale Pucharu Niemiec. Ekipa z Düren przegrała w nim 1:3 z Berlin Recycling Volleys. Po tej porażce nasiliły się napięcia pomiędzy pełniącym funkcję szkoleniowca Rafałem Murczkiewiczem, a drużyną. Wówczas kierownictwo klubu przeprowadziło kilka rozmów ze wszystkimi zaangażowanymi stronami i stwierdziło, że wspólna praca do końca rozgrywek nie doprowadzi do pomyślnego zakończenia sezonu.

W efekcie na początku marca SWD powervolleys Düren poinformował o zwolnieniu ze stanowiska trenera – Rafała Murczkiewicza w związku z coraz bardziej napiętymi relacjami z drużyną. Zdaniem dyrektora zarządzającego klubu, Benjamina Kaulena, decyzja została podjęta, ponieważ zespół stoi przed trudnymi zadaniami w lidze, a przerwanie napiętej relacji jest lepszym rozwiązaniem niż trwanie w niej do końca rozgrywek.

Kierownictwo drużyny z Düren wyznaczyło Björna-Arne Albera na nowego pierwszego trenera do końca sezonu. Alber od kilku lat jest asystentem trenera w SWD powervolleys. Jego głównym zadaniem będzie poprowadzenie zespołu do sukcesu w Bundeslidze. Obecnie w rywalizacji o miejsca 1-4 zajmuje on trzecią lokatę, a już w najbliższy weekend będzie miał okazję, aby zrewanżować się przeciwnikom z Berlina za porażkę w Pucharze Niemiec, bowiem podejmie ich we własnej hali w batalii o ligowe punkty.

Przypomnijmy, że Rafał Murczkiewicz pierwsze trenerskie szlify zbierał w Treflu Sopot, gdzie był asystentem głównego trenera. Następnie był statystykiem w Treflu Gdańsk i MKS-ie Będzin. W tym drugim klubie został także asystentem pierwszego szkoleniowca. Następnie przeniósł się do Niemiec, gdzie przez dwa sezony pracował w United Volleys Frankfurt, a od 2020 roku prowadził SWD Powervolleys Düren. W ostatnich dwóch sezonach sięgnął z niemiecką drużyną po dwa brązowe medale Bundesligi.

PlusLiga

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

  • Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

    Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

  • PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony

    PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony