Mecz niemieckiej Bundesligi kobiet pomiędzy Rote Raben Vilsbiburg a VC Wiesbaden z pozoru miał prosty przebieg, bo zakończył się jednoznacznym wynikiem 3:0 dla Wiesbaden. Jednak każdy z setów przynosił zwroty akcji, pościgi, a finalnie w każdej partii mieliśmy końcówkę na przewagi.
Trzy zmarnowane setbole…
Set otwierający był zacięty. Początkowo VC Wiesbaden objęło prowadzenie, ale nie udało mu się do końca zdominować rywalek. Rote Raben, przegrywając 13:17, nabrało nowej dynamiki po przerwie na żądanie i wyrównało wynik na 18:18. W zapierającym dech w piersiach zakończeniu Rote Raben zmarnował trzy piłki setowe przy wyniku 24:22, co pozwoliło Wiesbadenowi wyrwać seta i wygrać 28:26.
…a później jeszcze pięć
W drugim secie role się odwróciły, a tempo nadawało Rote Raben. Jednakże VC Wiesbaden nieprzerwanie starało się robić swoje na boisku, odrabiając straty z stanu 16:19 do poziomu 21:21. Set znów kończył się na przewagi, a Rote Raben nie zdołało wykorzystać pięciu kolejnych piłek setowych od 24:23. W końcu nastąpił zwrot akcji i Wiesbaden wykorzystało swoją pierwszą okazję i wygrał seta 30:28.
nieudany pościg
Ostatni set przyniósł zmianę dynamiki, ale nie wyniku. Wiesbaden szybko prowadziło 13:6, a Rote Raben odrobił straty i wyrównał na 23:23. Jednak ostatnie słowo należało do VC Wiesbaden, które przypieczętował mecz zwycięstwem 26:24 w trzecim secie, a pozornie gładki wynik 3:0 był okupiony fantastyczną walką i zwrotami akcji.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com