Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > Natalia Mędrzyk: To wspaniała historia naszego zespołu

Natalia Mędrzyk: To wspaniała historia naszego zespołu

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police po pięciosetowym boju z ŁKS-em Commercecon Łódź sięgnęły po Puchar Polski. Policzanki przegrywały już 0:2, ale były w stanie odwrócić losy tej rywalizacji. – Wszyscy sportowcy czekają na te najważniejsze mecze, w hali była cudowna atmosfera, nic tylko grać takie mecze. Cieszę się, że zakończyło się to dla nas happy endem – mówiła jedna z bohaterek finału, Natalia Mędrzyk.

Zespół z Polic przegrywał w finale Pucharu Polski 0:2, ale zmiany dokonane przez trenera Wodzińskiego przyniosły rewelacyjny efekt. Jedną ze zmienniczek była Natalia Mędrzyk. – Ostatni raz byłam tutaj w lesie dwa lata temu, jeśli dobrze pamiętam. Chemik zdobył wtedy Puchar Polski i nie wyobrażam sobie, żeby w tym roku nie było tak samo. Bardzo się z tego cieszę, to wspaniała historia dla naszego zespołu wybrnąć z tak ciężkiego meczu i triumfować w tie-breaku. Czekam na powrót do domu do mojego maleństwa, ale po drodze będę miała czas na świętowania, więc te kilka godzin w autobusie na pewno będzie fajna – mówiła zadowolona siatkarka. Do drużyny dołączyła w trakcie sezonu, ale była w stanie w finale pomóc swojej drużynie. – Ten sezon zaczął się dla mnie zdecydowanie później niż zwykle. Wszyscy sportowcy czekają na te najważniejsze mecze, w hali była cudowna atmosfera, nic tylko grać takie mecze. Cieszę się, że zakończyło się to dla nas happy endem – podsumowała Natalia Mędrzyk.

Policzanki po dwóch przegranych setach nie straciły wiary i mają nadzieję, że wygrana w Nysie przełoży się także na ich ligowe mecze.  – Nie jest to dla nas łatwy sezon, ale dzięki temu takie zwycięstwa docenia się jeszcze bardziej. Teraz chcemy kroczyć po kolejne trofeum w tym sezonie – zapewniła Agnieszka Korneluk. Nie ukrywała ona dumy ze swojej drużyny. – Trzeba w to wierzyć, pracować ciężko i na pewno po drodze pokonywać wiele przeciwności. Ciężko mi cokolwiek teraz powiedzieć po tym meczu, tyle się działo, ale walczyłyśmy do końca. Nie zaczęłyśmy dobrze tego spotkania, weszły zmienniczki, które zrobiły Kawał dobrej roboty i i myślę że tak jak wszyscy przewidywali, skończyło się tie-breakiem na naszą korzyść – podsumowała środkowa polickiej ekipy.

źródło: opr. własne, PLS TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved