Grający na pozycji libero Bartosz Makoś zostaje w Cuprum Lubin na kolejny rok. Będzie to już czwarty sezon tego młodego zawodnika w barwach tego klubu. – Wierzę w to, że uda nam się poprawić wynik z zeszłego sezonu i zbudujemy drużynę, która będzie walczyć od początku do końca o każdy punkt – mówi siatkarz lubińskiej drużyny.
W zakończonych rozgrywkach Bartosz Makoś nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania się na meczach, bo wystąpił zaledwie w 13 spotkaniach jako zmiennik pierwszego libero. Nie zmienia to jednak faktu, że jest sportowcem bardzo ambitnym i pracowitym, a każdą szansę na meczowym boisku wykorzystuje w pełni.
Przed tobą czwarty sezon w miedziowych barwach. Jesteś zadowolony ze swojego rozwoju w klubie?
Bartosz Makoś: – Tak jak najbardziej, czuję progres. Natomiast wiem, że jeszcze dużo pracy przede mną. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie uda mi się zrobić kolejny krok naprzód.
Czym jest dla ciebie gra tutaj w Lubinie?
– Na pewno dużą szansą na rozwój, którą mam nadzieję wykorzystam jak najlepiej.
Czy czujesz się już lubinianinem?
– Trochę już tak. Czuję się w Lubinie jak w domu. Będzie to mój czwarty sezon tutaj, wiec skłamałbym gdybym powiedział inaczej. Mam w Lubinie parę “swoich” miejsc, gdzie chętnie wychodzę, kiedy chcę trochę uciec od treningowej codzienności. Do tego blisko jest Wrocław, który lubię, więc naprawdę jest mi tu bardzo dobrze.
Jak twoim zdaniem będzie wyglądał przyszły sezon?
– Jak będzie wyglądał to się przekonamy. Natomiast wierzę w to, że uda nam się poprawić wynik z zeszłego sezonu i zbudujemy drużynę, która będzie walczyć od początku do końca o każdy punkt!
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: ks.cuprum.pl