Reprezentacja Polski siatkarek do lat 21 rozpoczęła zmagania w mistrzostwach świata. Podopieczne Miłosza Majki na start pokonały Egipcjanki – 3:0. To doskonały początek czempionatu w wykonaniu biało-czerwonych, które liczą na dobry rezultat.
Brak argumentów
W czwartek ruszyły mistrzostwa świata siatkarek do lat 21. W stawce są naturalnie biało-czerwone, które trafiły do grupy C. Na otwarcie reprezentację Polski czekał Egipt. Zgodnie z przewidywaniami było to jednostronne spotkanie, a przeciwniczki przestrzeni całego spotkania nie miały wiele do powiedzenia. Dopiero w trzecim secie polskie siatkarki zaprosiły Egipcjanki do gry, ale kilkanaście minut później było już po zawodach – 3:0.
Biało-czerwone już od pierwszych minut dyktowały reguły gry, pozostawiając przeciwniczki w tyle. O ile przez parę wymian udało im się utrzymać kontakt – 3:3, 6:5, to im dalej w seta tym było wyłącznie gorzej. Podopieczne Miłosza Majki błyszczały w ataku, a skuteczna zagrywka dziesiątkowała oponentki, utrudniając im wyprowadzanie akcji. Odrabianiu strat przez Egipcjanki nie sprzyjały także proste błędy – 8:16. W końcówce inauguracyjnego seta reprezentantki Polski nieco zwolniły, stawiając na spokojny finisz – 25:15. Od początku za każde niedociągnięcie zespół z Afryki karały Aleksandra Adamczyk oraz Julia Hewelt, które zdobyły po 7 'oczek’.
Nerwowy finisz
Pierwsze minuty drugiej odsłony również były wyrównane, a później błyskawicznie naprzód wysunęły się biało-czerwone – 10:5, 15:6. Pozbawione argumentów przeciwniczki zdołały się na moment podnieść – 14:16, ale zryw ten za dużo je kosztował. Poza tym ciężar gry spodziewał wyłącznie na barkach dwóch zawodniczek – Malak Elbehiry, Malak Shahein. Podopiecznym trenera Majki natomiast po raz kolejny udało się w świetnym stylu finiszować – 25:16. Zespół do wygranej poprowadziła zaś Hewelt, wspierana czynnie przez Moszyńską i Walczak.
Najciekawiej było w trzecim secie. Pewne siebie biało-czerwone o mały włos nie oddałyby seta siatkarkom z Afryki. Nominalnym gospodyniom udawało się wyeliminować część błędów, a reprezentantki Polski znalazły się w odwrocie. Rezultat oscylował wokół remisu. Na moment udało się nawet Egipcjankom objąć prowadzenie – 8:7. Tak już było do końca – 14:15, 22:22. W końcówce oponentkom puściły nerwy, a lukę tę wykorzystały biało-czerwone – 25:23. Świetnie spisała się Adamczewska, która zdobyła aż 9 punktów. Swoje szanse udało się wykorzystać również Annie Fiedorowicz i Marii Spławskiej. Po przeciwnej stronie siatki jedna Shahein nie była w stanie zagrozić reprezentantkom Polski.
Egipt – Polska 0:3
(15:25, 16:25, 23:25)
Składy zespołów
Egipt: Elbehiry (6), Shahien (10), Zarkka, Mariam (2), Nijar (1), Sameh (2), Kamel (libero) oraz Nada, Elafify (5), Barbie, Karma (2), Nour (3)
Polska: Fiedorowicz (4), Moszyńska (3), Walczak (3), Spławska (7), Adamczyk (19), Hewelt (14), Suska (libero) oraz Milewska (1), Malinowska (2), Szwczyk, Podlaksa (2)
Zobacz również:
Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21