Strona główna » Mistrzostwa świata mężczyzn: Dwie absolutne legendy, inni z potencjałem. Grupa H może być pełna emocji

Mistrzostwa świata mężczyzn: Dwie absolutne legendy, inni z potencjałem. Grupa H może być pełna emocji

inf. własna

fot. volleyballworld.com

Mistrzostwa świata siatkarzy 2025. W turnieju wystąpią 32 drużyny, które podzielono na osiem grup. Dziś przedstawiamy ostatnią – grupę H. W niej znalazły się dwa kraje, które przez lata były w czołówce światowej siatkówki. Nie brakuje też ekipy z potencjałem na „coś więcej”.

Mistrzostwa świata siatkarzy wystartowały. Jeszcze zanim na dobre ruszą, przedstawimy wszystkie grupy turniejowe. Wcześniej zaprezentowaliśmy sylwetki:

Przyszedł więc czas na ostatnią – grupę H. Będzie ona jedną z tych, którą zapewne bardzo chętnie będą śledzić siatkarscy kibice. Zagrają w niej bowiem dwie drużyny-legendy. Niekoniecznie jednak w obu upatruje się faworytów do awansu, bo zaskoczyć mogą także nasi sąsiedzi.

Zobacz również:
Terminarz grupy H

Reprezentacja Brazylii

fot. volleyballworld

Ciężko zliczyć wszystkie sukcesy, jakie na przestrzeni lat święcili Canarinhos. Od wielu lat są obecni na wszystkich imprezach międzynarodowych i zawsze stawia się ich w gronie faworytów do medali. W mistrzostwach Ameryki Południowej jest potęgą – wygrała 33 z 35 edycji. Brazylijczycy są także trzykrotnymi mistrzami olimpijskimi, trzykrotnymi mistrzami świata i wielokrotnie triumfowali w Lidze Światowej.

W tegorocznej edycji Ligi Narodów zajęli trzecie miejsce, a na ostatnich igrzyskach olimpijskich grali o miejsca 5-8. Ich rywale mogą się jednak bać, bo na stanowisko trenera wróciła legenda – Bernardo Rezende. Wybitny szkoleniowiec po ośmiu latach ponownie poprowadzi swoich podopiecznych, być może znów do medalu.

W reprezentacji Brazylii nie brakuje gwiazd. Przede wszystkim, na lidera wyrósł 23-letni Darlan Souza. W turnieju zagra ze starszym bratem Alanem, którego doskonale znamy z PlusLigi. Ze „starej gwardii” wciąż grać będą Ricardo Lucarelli i Flavio Gualberto. Szansę otrzymał także utalentowany przyjmujący z rocznika 2004, Lukas Bergmann, a u jego boku zagra też Chizoba Neves Atu – gracz Stilonu Gorzów.

Podstawa kwalifikacyjna: Wicemistrz Ameryki Południowej 2023
Debiut w MŚ: 1956 r. (11. miejsce)
Liczba występów w MŚ: 18
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: 3. miejsce
Najlepszy wynik: Mistrzostwo (2002, 2006, 2010)

Reprezentacja Serbii

fot. volleyballworld

Druga z jeszcze do niedawna czołowych reprezentacji w świecie siatkówki. Jednak, w porównaniu do Canarinhos, ostatnie sezony nie są zbytnio ciekawe w wykonaniu Serbów. Największe sukcesy tej drużyny, już jako niezależne państwo przypadają na 2010 i 2019 rok. Najpierw Serbowie zdobyli brąz mistrzostw świata, a później wrócili na podium podczas mistrzostw Europy. Od sześciu lat jednak nie stawali na żadnym podium. W igrzyskach olimpijskich brakuje ich od 2016 roku włącznie.

Serbów dopadła dziura pokoleniowa. Większość gwiazd zakończyła już kariery, a wielkiego potencjału w młodzieży póki co nie widać. Ratować tę drużynę ma zamiar Gheorghe Cretu, który na początku roku zmienił miejsce pracy. W tegorocznej Lidze Narodów było widać postępy jego pracy, bowiem Serbowie rozpoczęli turniej beznadziejnie, a ostatecznie uciekli z pozycji zagrożonej spadkiem. Seria zwycięstw dała im końcowo 16. lokatę.

Kto zagra w składzie powołanym przez Rumuna? Nie zabraknie kilku weteranów, którzy pamiętają jeszcze „złote czasy” – Nikoli Jovovicia, Drazena Luburicia czy Marko Ivovicia. Szansę otrzymają jednak młody Veljko Masulović czy dwaj byli siatkarze Skry Bełchatów – Miran Kujundzić i Pavle Perić.

Podstawa kwalifikacyjna: 10. miejsce w Rankingu FIVB
Debiut w MŚ: 1956 r. (10. miejsce – jako Jugosławia)
Liczba występów w MŚ: 7
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: 9. miejsce
Najlepszy wynik: 2. miejsce (1998)

Reprezentacja Czech

fot. volleyballworld

Trzecia ekipa w stawce na podium stawała najczęściej jeszcze w czasach istnienia Czechosłowacji. Reprezentacja Czech jest spadkobiercą tych sukcesów, uznawanym przez FIVB. Na czempionat globu wraca jednak po ponad dekadzie. Ostatni raz Czesi zagrali w mistrzostwach świata w 2010 roku.

Reprezentacja zza naszej południowej granicy ma potencjał, co widać przede wszystkim po ostatnich wynikach w Lidze Europejskiej. Czesi w 2024 roku sięgnęli po brąz, a w tym roku zdobyli srebro. Nie brakuje też talentów w lidze czeskiej, które wyfruwają w świat. Największymi wygranymi ostatnich sezonów są z pewnością Patrik Indra czy Marek Sotola. W składzie zobaczymy także Lukasa Vasinę.

Podstawa kwalifikacyjna: 18. miejsce w Rankingu FIVB
Debiut w MŚ: 1949 r. (2. miejsce – jako Czechosłowacja)
Liczba występów w MŚ: 4
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: brak udziału
Najlepszy wynik: Mistrzostwo (1956, 1966)

Reprezentacja Chin

fot. volleyballworld

Jedyna azjatycka drużyna w zestawieniu. Reprezentanci Chin w turnieju mistrzostw świata bierze udział nieprzerwanie od 1994 roku, ale nigdy nie udało im się zakończyć zawodów wyżej, niż w połowie drugiej dziesiątki. Azjaci sukcesy reprezentacyjne święcili tylko i wyłącznie na swoim kontynencie. W 2022 roku zostali wicemistrzami Igrzysk Azjatyckich i był to ostatni do tej pory medal.

Wielu trenerów próbowało zbudować silniejszy zespół. Teraz tej próby podjął się Vital Heynen, który z kadrą Chin pracuje od 2024 roku. Na razie nie wygląda to jednak na rewolucję. Choć Chińczycy w tegorocznej edycji Ligi Narodów zajęli ósme miejsce, to głównie stało się to za sprawą roli gospodarza. Gdyby nie ten fakt – nawet nie zakwalifikowaliby się do fazy play-off, bowiem rundę interkontynentalną zakończyli na przedostatnim miejscu.

Podstawa kwalifikacyjna: 25. miejsce w Rankingu FIVB
Debiut w MŚ: 1956 r. (9. miejsce)
Liczba występów w MŚ: 15
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: 24. miejsce
Najlepszy wynik: 7. miejsce (1978, 1982)

Zobacz również:
Składy wszystkich reprezentacji – mistrzostwa świata siatkarzy

PlusLiga