Mistrzostwa świata siatkarek rozpoczną się w piątek. W stawce nie brakuje również reprezentantek Polski. Biało-czerwone zmierzą się w grupie m.in. z Kenijkami. Afrykanki od lat meldują się na najważniejszych imprezach świata, lecz poza kontynentem niewiele mają do powiedzenia.
Kontynentalny gigant
Mistrzostwa świata siatkarek 2025 startują już w piątek. Jest to więc idealny czas, aby przyjrzeć się przeciwniczkom, które czekają w fazie grupowej na reprezentantki Polski. Po debiutujących Wietnamkach czas na Kenijki, które trochę bardziej obyte są na siatkarskich salonach. To właśnie zespołem z Afryki biało-czerwone rozegrają drugie spotkanie, które może je upewnić w sprawie awansu. Stawka pozostaje wysoka, a mecz zostanie rozegrany w poniedziałek – 25 sierpnia, o godzinie 15:30.
Kenijki to kontynentalne hegemonki, które w swoim CV mają 14 krążków mistrzostw Afryki, w tym aż 10 złotych. Po raz ostatni podopieczne Geoffrey’a Onyango na najwyższym stopniu podium stawały w 2023 roku. Podobnie sprawa wygląda z igrzyskami afrykańskimi, w których kadra również regularnie sięga po medale. Choć złota w ostatnich latach nie udało się wywalczyć, to w poprzednich zawodach drużyna zajęła 3. miejsce.
Pozycja na Czarnym Lądzie sprawia, że Kenijki często goszczą na największych imprezach międzynarodowych. Wszystko to za sprawą systemów, które premiują awansem najlepsze drużyny wszystkich kontynentów. Reprezentacja ma za sobą już trzy występy na igrzyskach – Ateny 2004 (11. miejsce), Tokio 2020 (12. miejsce), Paryż 2024 (11. miejsce). Na mistrzostwach świata natomiast Kenijki występują regularnie od 1994 roku, gdy debiutując zajęły16. lokatę. Od tego czasu kadra ominęła wyłącznie czempionat w 2014 roku. Najlepszy rezultat osiągnięto w 1998 roku, gdy w Kraju Kwitnącej Wiśni udało się ukończyć mistrzostwa na 14. miejscu. Teraz jednak turniej wygląda nieco inaczej, a głodnych sukcesów zespołów wyłącznie przybyło.
Czerpać pełnymi garściami
Kenia, podobnie jak cała Afryka każdorazowo stawia na rozwój. Szansa na grę w tak dużych imprezach i rywalizacja z najlepszymi zespołami globu, to zawsze świetna okazja do zbierania cennego doświadczenia i zaczerpnięcia paru wzorców. Progres na Czarny Lądzie jest stale widoczny, lecz do czołówki tamtejszym drużyną dalej daleko. Biało-czerwone w starciu z Kenijkami będą faworytkami. Tak też było przed rokiem, gdy oba zespoły spotkały się ze sobą w fazie grupowej igrzysk w Paryżu. Podopieczne Stefano Lavariniego zamknęły spotkanie w trzech setach – 3:0 (25:14, 25:17, 25:15). Druga wygrana dała również kadrowiczkom awans do kolejnego etapu turnieju.
Reprezentacja Kenii doczekała się paru zmian. W składzie pozostają jednak olimpijki sprzed roku, w tym m.in. Nekesa Emmaculate, Pamella Adhiambo czy Belinda Barasa. Kenijska drużyna na mistrzostwa świata udała się z 3 atakującymi na pokładzie, stawiając na mocną ofensywę. Linię przyjęcia będą trzymać dwie libero, co jest zmianą w porównaniu do składu olimpijskiego.
Skład kenijskiej kadry narodowej na mistrzostwa świata siatkarek 2025
– Rozgrywające: Nekesa, Boke
– Atakujące: Pamela, Iminza, Tata
– Przyjmujące: Namutira, Sande, Oluoch, Leting
– Środkowe bloku: Ekaru, Barasa, Chebet
– Libero: Nyongesa, Maywa
Zobacz również:
Mistrzostwa świata siatkarek kompendium wiedzy – Tajlandia 2025
