Już tylko kilka dni dzieli nas od pierwszego meczu polskich siatkarek w mistrzostwach świata. Biało-czerwone do Tajlandii udały się przez Japonię, gdzie rozegrały mecze towarzyskie z tamtejszym zespołem. – Zagrałyśmy dwa sparingi z reprezentacją Japonii i choć oba przegrałyśmy, to dały nam one pewne odpowiedzi – powiedziała Katarzyna Wenerska.
Do Tajlandii przez Japonię
Polskie siatkarki na mistrzostwa świata wyleciały dużo wcześniej. Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się do turnieju. Przy okazji rozegrały sparingi z reprezentacją Japonii, co było dobrym sprawdzianem przed siatkarskim mundialem.
Dojazd do Japonii był dla nas bardzo ważnym etapem przygotowań do mistrzostw świata. Zagrałyśmy dwa sparingi z reprezentacją Japonii i choć oba przegrałyśmy, to dały nam one pewne odpowiedzi. Mamy jeszcze dosłownie kilka dni by popracować nad pewnymi elementami. Dodatkowo, to że przyjechałyśmy tu wcześniej, pomogło nam się zaaklimatyzować w odpowiedniej strefie czasowej. Dzięki temu będzie nam łatwiej wejść w ten turniej – stwierdziła Katarzyna Wenerska.
Skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata siatkarek Tajlandia 2025
Potrzebny czas
Myślę, że nie był to dla nas najłatwiejszy okres, ale bardzo potrzebny, by zmienić strefę czasową i sprawdzić z zespołem z Japonii swoje umiejętności. W ostatnim czasie rozgrywamy z nim ważne mecze. Myślę, że był to dla nas korzystny czas, który dobrze wykorzystałyśmy. W Tajlandii przed nami trzy dni treningowe. Ta niewielka już zmiana czasu chyba nie wpłynie już na nasze samopoczucie i to już ostatnia prosta przed pierwszym meczem mistrzostw świata – powiedziała libero polskiej reprezentacji, Aleksandra Szczygłowska.
Pierwszy mecz w mistrzostwach świata siatkarek Tajlandia 2025 biało-czerwone rozegrają w najbliższą sobotę z Wietnamem. Na rozkładzie Polek w rundzie grupowej są też Kenia i Niemcy.
Zobacz również:
Terminarz spotkań polskiej reprezentacji siatkarek w mistrzostwach świata