Reprezentacja Polski siatkarzy zakończyła zmagania na mistrzostwach świata na Filipinach i po okresie odpoczynku zamelduje się w swoich klubach. Kamil Semeniuk mieszkał w pokoju razem z Janem Firlejem. Obu siatkarzy łączą przyjacielskie relacje, a udział w turnieju na Filipinach uczcili w wyjątkowy sposób. Wszystko pokazali na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Bez ani jednej awantury
Reprezentacja Polski siatkarzy do kraju wraca z brązowym medalem mistrzostw świata. W wyjątkowy sposób turniej podsumowali Kamil Semeniuk i Jan Firlej. Obaj mieszkali w jednym pokoju. -Zamknęliśmy z Jankiem drzwi do naszego pokoju po raz ostatni w tym sezonie reprezentacyjnym. Przez te kilka miesięcy spędziliśmy ze sobą więcej czasu niż z naszymi drugimi połówkam, nie notując w tym czasie ani jednej awantury – napisał Semeniuk na instagramie. – Dzięki za ten czas roomie, było śmiesznie ! – dodał przyjmujący.
W publikacji Kamil Semeniuk pokazał, w jaki sposób panowie uczcili wspólny czas spędzony na Filipinach. Jan Firlej zaprezentował personalizowaną czapkę z napisem „PHL J&K”. Skrót ten nawiązuje do kraju, gospodarza mistrzostw świata oraz imion obu siatkarzy.