Strona główna » Włoszki z problemem w półfinale. Chwile grozy na samym początku

Włoszki z problemem w półfinale. Chwile grozy na samym początku

inf. własna

fot. PressFocus

Reprezentacja Włoch właśnie rywalizuje w półfinale mistrzostw świata przeciwko Brazylijkom. Mecz rozpoczął się o godzinie 14:30, a kilkanaście minut później boisko musiała opuścić podstawowa rozgrywająca. Alessię Orro zastąpiła Carlotta Cambi.

Aktualizacja: Alessia Orro wróciła na boisko w trzeciej partii.

Włoszki jako złote medalistki olimpijskie z Paryża, są jednymi z faworytek do mistrzostwa świata. Przed trzema laty zdobyły brązowy medal, a na tegorocznej imprezie na etapie półfinału spotkały się z wicemistrzyniami – Brazylijkami.

Alessia Orro z urazem

Mecz, którego stawką jest wielki finał, rozpoczął się o godzinie 14:30. Start lepiej wyglądał w wykonaniu Canarinhas, a do tego Włoszki musiały zmierzyć się z przykrą sytuacją w drugiej części seta. Przy stanie 14:18 dla Brazylii, boisko musiała opuścić Alessia Orro. Podstawowa rozgrywająca reprezentacji Włoch krzywo wylądowała po wystawie piłki i konieczna była zmiana.

Deja vu

27-latka zeszła o własnych siłach, natomiast nie wiadomo na ten moment, czy będzie konieczna dłuższa przerwa w grze. Na ten moment siatkarkę zmieniła Carlotta Cambi, która jeszcze na początku czempionatu sama zmagała się z problemami mięśniowymi w nodze. Problem ze stawem skokowym u Orro pojawiał się już wcześniej. Rozgrywająca w zeszłym roku doznała bardzo podobnej kontuzji podczas turnieju Ligi Mistrzyń.

Można mówić w pewnym sensie o pechu reprezentacji Włoch. Na turnieju z problemami zmagała się wyżej wspomniana Cambi. Na dodatek, choć w półfinałowym meczu gra Sarah Fahr, to jeszcze w trakcie rozgrzewki przed jego startem również podkręciła kostkę. W przypadku Orro, trzeba poczekać na więcej informacji.

Zobacz również:
Mistrzostwa świata siatkarek. Rozczarowań nie brakuje. Komu boleśnie podwinęła się noga?

PlusLiga