Polskie siatkarki na mistrzostwach świata występowały już jedenastokrotnie. Ich dwunasty start będzie jubileuszowy – nie tylko zagrają w okrągłej, 20. edycji czempionatu, ale także przystąpią do setnego spotkania w historii swoich występów na tym turnieju. Przypomnijmy sobie drogę biało-czerwonych w mistrzostwach globu, od samego początku. A on miał miejsce ponad 70 lat temu!
Siatkarki Stefano Lavariniego już 23 sierpnia rozegrają swój pierwszy mecz na Mistrzostwach Świata 2025. W poprzedniej edycji zakończyły zmagania na ćwierćfinale i z pewnością będą chciały ten wynik poprawić, choć drabinka nie jest dla nich zbyt łaskawa. Zagrają w grupie G, a ich domem przez te kilka tygodni będzie Phuket Municipal Stadium.
Medal jest jak najbardziej w zasięgu naszych siatkarek. Nie byłoby to ich pierwsze osiągnięcie w czempionacie globu, natomiast pierwsze od 63 lat. Przypomnijmy sobie, jak Polki wypadały w poszczególnych edycjach turnieju.
Reprezentacja Polski i debiut z medalem
Polki w mistrzostwach świata są obecne od samego początku ich istnienia. Wystąpiły bowiem w pierwszej edycji w 1952 roku, gdy turniej odbywał się w Moskwie. Wtedy jeszcze format rozgrywek był zupełnie inny – nie było fazy grupowej czy ćwierćfinałów. Osiem drużyn rywalizowało systemem „każdy z każdym” i punktacja oraz bilans zwycięstw decydowały o medalistkach. Biało-czerwone prowadzone przez Zygmunta Krzyżanowskiego wywalczyły wówczas srebro, wygrywając sześć spotkań. Przegrały tylko to ostatnie z późniejszymi mistrzyniami – ZSRR 0:3.
Skład reprezentacji Polski na MŚ 1952 (srebro):
- Aleksandra Englisz
- Urszula Figwer
- Krystyna Hajec
- Danuta Jośko
- Aleksandra Kubiak
- Elżbieta Kurtz
- Emilia Szczawińska
- Halina Tomaszewska
- Katarzyna Welsyng
- Zofia Wojewódzka
- Mirosława Zakrzewska
- Klementyna Zielniok
Skład reprezentacji Polski na MŚ 1956 (brąz):
- Maria Ciesielska
- Zofia Kowalczyk
- Krystyna Jakubowska
- Krystyna Krupa
- Krystyna Ostromęcka
- Barbara Niemczyk
- Danuta Kordaczuk
- Jadwiga Marko
- Halina Aszkiełowicz
- Zofia Szcześniewska
- Jadwiga Rutkowska
- Hanna Busz
Cztery lata później grono uczestników poszerzyło się do 17 ekip. Polki jednak wciąż były w czołówce. W grupie B wygrały wszystkie spotkania – kolejno z Niemkami, Chinkami i Austriaczkami. W grupie finałowej przegrały trzy na dziewięć spotkań, znów na drodze stanęły im m.in. reprezentantki ZSRR. Biało-czerwone odbiły sobie to brązowym krążkiem po zwycięstwie nad Bułgarią 3:0.
Jeszcze przez kolejne osiem lat ciężko było wyobrazić sobie polską drużynę poza czołówką. W 1960 roku w Brazylii otarły się o podium i ostatecznie zakończyły turniej na 4. miejscu, a w 1962 roku w Moskwie ponownie sięgnęły po brąz.
Skład reprezentacji Polski na MŚ 1962 (brąz):
- Krystyna Czajkowska
- Maria Golimowska
- Danuta Jośko-Żochowska
- Danuta Kordaczuk
- Józefa Ledwig
- Halina Lenkiewicz
- Krystyna Malinowska
- Jadwiga Marko
- Barbara Szpyt
- Maria Śliwka
- Krystyna Tabaka
- Krystyna Wlecia
Rezygnacja, a później… spadek formy
W 1967 roku polskie siatkarki nie wystąpiły na imprezie. Choć miały zapewniony udział, to zbojkotowały turniej z powodów politycznych – podobnie zresztą, jak Korea Północna, Czechosłowacja, NRD, ZSRR, Chiny czy Węgry.
Czas świetności naszej reprezentacji w mistrzostwach świata minął w latach 70. Od turnieju w Bułgarii (1970) do rozgrywek w Moskwie (1978) Polki nie potrafiły zajść dalej niż do 9. miejsca w klasyfikacji. Czarne chmury nadciągnęły jednak później. W latach 1982 – 1998 Polkom nie udało się zakwalifikować na żadną z pięciu edycji czempionatu. Wróciły dopiero w 2002 roku, gdy mistrzostwa odbywały się w Niemczech. Wtedy zakończyły swój udział na 13. miejscu. Oczywiście, była to cisza przed medalową burzą, bo przecież zaledwie rok później podopieczne Andrzeja Niemczyka sięgnęły po złoto mistrzostw Europy.
Od 2006 roku polską kadrę kobiet trenowało łącznie ośmiu szkoleniowców, w tym dwóch Włochów i sześciu rodaków. Żaden nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na pytanie, dlaczego biało-czerwone nie są w stanie przebrnąć II fazy grupowej. W latach 2014 i 2018 nawet nie było możliwości sprawdzenia ich możliwości, bo… nie zakwalifikowały się do turnieju.
Stefano Lavarini niczym czarodziej
Dopiero pod wodzą Stefano Lavariniego, ze świeżością i odbudowaną pewnością siebie, polskie siatkarki wróciły na czempionat. W 2022 roku Polska współorganizowała turniej z Holandią. Kwalifikacja była więc tylko formalnością, ale „Boskie” udowodniły, że są w odpowiednim miejscu.
W grupie B trafiły na Turczynki, Tajki, Dominikanki, Koreanki i Chorwatki. Wyszły z czwartego miejsca. W ćwierćfinale stoczyły niezwykle wyrównany bój z reprezentantkami Serbii. Dopiero w tie-breaku ekipa z Bałkanów okazała się lepsza o zaledwie dwa „oczka”. Można powiedzieć, że niewiele brakowało, by Polki wyeliminowały z turnieju mistrzynie świata, bo przecież to Serbki w tym roku będą bronić tytułu.
Debiutantki dopełnią jubileuszu!
Jubileuszowa, 20. edycja mistrzostw świata będzie dla większości zespołu nowym doświadczeniem. Z wąskiego składu powołanego na turniej przez Lavariniego, tylko cztery siatkarki brały już udział w turnieju. Debiut mają za sobą Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Katarzyna Wenerska i Aleksandra Szczygłowska. Ciekawostką jest też fakt, że Polki podczas turnieju w Tajlandii zanotują jubileuszowe, 100. spotkanie na mistrzostwach świata w całej historii występów. Trzymamy kciuki, by okazji do świętowania było jeszcze więcej!
Zobacz również:
Mistrzostwa świata kobiet: Gdzie oglądać przyszłe rywalki reprezentacji Polski?