Mistrzostwa świata siatkarek 2025 startują już za kilka godzin. Tą, która swoje zmagania rozpocznie jednak dopiero od soboty, będzie grupa G. W niej znalazły się m.in. podopieczne Stefano Lavariniego. Poznaj bliżej rywalki naszych siatkarek!
Cyklicznie staraliśmy się przybliżyć wam wszystkie grupy mistrzostw świata siatkarek. Do tej pory mogliście zapoznać się z tym, jak wygląda:
Teraz przyszedł czas na grupę G, w której zmierzą się biało-czerwone. Polki i ich rywalki rozegrają swoje mecze w Phuket Municipal Stadium. Nie ma co ukrywać, że to właśnie brązowe medalistki Ligi Narodów 2025 będą faworytkami w tym zestawieniu.
Zobacz również:
Terminarz grupy G – mistrzostwa świata siatkarek 2025
Reprezentacja Polski

To właśnie na nich ich widok serca polskich kibiców zabiją najmocniej. Biało-czerwone pod wodzą Stefano Lavariniego przystąpią do turnieju po raz drugi z rzędu. Spróbują poprawić wynik z 2022 roku – w poprzedniej edycji, rozgrywanej przed własną publicznością dotarły do ćwierćfinału. W tegorocznym czempionacie zadebiutuje aż dziesięć zawodniczek. Niech to jednak nie zmyli rywalek, bowiem wszystkie powołane do wąskiego składu mają na swoim koncie przynajmniej jeden brązowy krążek Ligi Narodów.
Gwiazd reprezentacji Polski nikomu nie trzeba przedstawiać. Show na środku siatki z pewnością zrobi Agnieszka Korneluk, a o spokój w obronie zadba będąca w kapitalnej formie Aleksandra Szczygłowska. Popularnością wśród kibiców z całego świata cieszą się także Magdalena Stysiak i Martyna Łukasik.
Podstawa kwalifikacyjna: 6. miejsce w Rankingu FIVB
Debiut w MŚ: 1952r. (2. miejsce)
Liczba występów w MŚ: 11
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: 7. miejsce
Najlepszy wynik w MŚ: 2. miejsce (1952)
Skład reprezentacji Polski:
Rozgrywające: Marlena Kowalewska, Katarzyna Wenerska
Atakujące: Malwina Smarzek, Magdalena Stysiak
Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Paulina Damaske, Martyna Łukasik, Julita Piasecka
Środkowe: Aleksandra Gryka, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Sonia Stefanik
Libero: Justyna Łysiak, Aleksandra Szczygłowska
Reprezentacja Niemiec

Wydaje się, że będą to najtrudniejsze rywalki dla Polek w fazie grupowej. Choć nie odnoszą wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej, to potrafią zaskakiwać w pojedynczych meczach. Niemki jeszcze ani razu nie opuściły czempionatu globu, odkąd w nim zadebiutowały. Jeszcze do 2023 roku trenował je były szkoleniowiec polskich siatkarzy, Vital Heynen. Teraz jednak nową historię pisze Giulio Bregoli i wygląda to obiecująco, bo Niemki zajęły 7. miejsce w tegorocznej Lidze Narodów.
W historii swoich występów na międzynarodowych turniejach, Niemki dwukrotnie zdobywały mistrzostwo Europy (1983, 1987) i sięgnęły po srebrny medal igrzysk olimpijskich w 1980 roku. Najświeższy ich sukces to srebro mistrzostw Europy 2013 oraz złoto Ligi Europejskiej 2013.
Liderkami reprezentacji zza naszej zachodniej granicy z pewnością są Lina Alsmeier i Anastasia Cekulaev. Ta pierwsza uplasowała się w czołówce punktujących i atakujących VNL 2025. Środkowa była za to piątą blokującą turnieju.
Podstawa kwalifikacyjna: 12. miejsce w Rankingu FIVB
Debiut w MŚ: 1994r. (5. miejsce)
Liczba występów w MŚ: 17
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: 14. miejsce
Najlepszy wynik w MŚ: 4. miejsce (1974, 1986)
Skład reprezentacji Niemiec:
Rozgrywające: Corina Glaab, Sarah Straube
Atakujące: Emilia Weske
Przyjmujące: Antonia Stautz, Lina Alsmeier, Lena Stigrot, Pia Timmer, Hanna Orthmann
Środkowe: Marie Schölzel, Anastasia Cekulaev, Camilla Weitzel, Monique Strubbe
Libero: Anna Pogany, Patricia Nestler
Reprezentacja Kenii

Najbardziej „egzotyczny” kraj w grupie G, choć regularnie startuje w czempionacie jako jedna z najlepszych drużyn z Afryki. Z reguły Kenijki zajmują jednak pozycje pod koniec drugiej dziesiątki. Każde ich zwycięstwo w fazie grupowej będzie niespodzianką, a rywalkami w ich zasięgu wydają się być tylko Wietnamki.
Jeśli chodzi o medale, reprezentacja Kenii zdobywała je do tej pory tylko na swoim kontynencie. Jest dziesięciokrotnym mistrzem Afryki – na tron w 2023 roku wróciła po ośmiu latach przerwy. Do tego pięciokrotnie wygrywała igrzyska afrykańskie.
Liderką tej kadry będzie zapewne kapitan, Meldinah Nemali Sande. Warto też zwrócić uwagę na Marlyne Terry, która podczas mistrzostw Afryki U20 została wyróżniona nagrodą MVP.
Podstawa kwalifikacyjna: Mistrz Afryki 2023
Debiut w MŚ: 1994r. (16. miejsce)
Liczba występów w MŚ: 7
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: 19. miejsce
Najlepszy wynik w MŚ: 13. miejsce (1994, 1998)
Skład reprezentacji Kenii:
Rozgrywające: Emmaculate Nekesa Misoki, Frida Boke Mwita
Atakujące: Mercy Iminza Likhayo, Pamella Adhiambo Owino, Malyne Terry Tata Idachi
Przyjmujące: Daisy Jepkorir Leting, Veronica Adhiambo Oluoch, Juliana Namutira, Meldinah Nemali Sande
Środkowe: Belinda Nanjala Barasa, Lorine Chebet Kaei, Gladys Ekaru Emaniman
Libero: Celestine Nafula, Sharleen Sembel Maywa
Reprezentacja Wietnamu
Jedne z debiutantek na światowej imprezie. Nigdy wcześniej Wietnamki nie miały okazji sprawdzić się w czempionacie, ale skorzystały z tej okazji dzięki opcji poszerzenia liczby uczestników. W Rankingu FIVB zajmują dopiero 27. miejsce i nie są zbytnio znane swoim przeciwniczkom. Wszak występowały do tej pory tylko w azjatyckich turniejach.
Jeszcze nie zaliczyły inauguracji na turnieju, a już niestety stały się głównymi bohaterkami pewnej kontrowersji. Z udziału w imprezie zrezygnowała dotychczasowa liderka, Nguyen Thi Bich Tuyen. Ma mieć to związek z niedawną aferą w młodzieżowych rozgrywkach U21, która zwróciła uwagę FIVB na kadrę Wietnamu.
Podstawa kwalifikacyjna: 4. miejsce mistrzostw Azji 2023
Liczba występów w MŚ: debiutant
Poprzednie mistrzostwa świata, wynik: brak udziału
Najlepszy wynik w MŚ: brak udziału
Skład reprezentacji Wietnamu:
Rozgrywające: Doan Thi Lam Oanh, Vo Thi Kim Thoa
Atakujące: Hoang Thi Kieu Trinh
Przyjmujące: Tran Thi Thanh Thuy (kapitan), Vi Thi Nhu Quynh, Nguyen Thi Uyen, Nguyen Thi Phuong
Środkowe bloku: Nguyen Thi Trinh, Tran Thi Bich Thuy, Le Thanh Thuy, Pham Thi Hien
Libero: Nguyen Khanh Dang, Nguyen Thi Ninh Anh
Zobacz również:
Mistrzostwa świata kobiet: Trzy medale i… długo nic. Stefano Lavarini przywrócił wiarę w Polki