Mistrzostwa świata siatkarzy 2025. Francuzi w drugiej kolejce fazy grupowej mierzyli się z reprezentacją Finlandii. Trójkolorowi liczyli na szybkie zwycięstwo i pewny awans z grupy, ale rzeczywistość okazała się bardziej sensacyjna. To Finowie po tie-breaku schodzili jako zwycięzcy i postawili Francuzów pod ścianą, sami zachowując szansę na awans z grupy.
Joonas Jokela show i mistrzowie olimpijscy zaskoczeni
W mecz lepiej weszła reprezentacja Finlandii. Wykorzystała błędy serwisowe rywali, skutecznie atakował Joonas Jokela i zrobiło się 6:3. Trójkolorowi odrabiali straty, aktywni byli Louati i Jouffroy i różnica wynosiła już tylko punkt (6:7). Bolączką mistrzów olimpijskich były w tej fazie meczu zepsute zagrywki. Znakomita postawa na zagrywce Jokeli spowodowała, że zrobiło się już 12:9 dla Finów. Reprezentacja Finlandii znakomicie radziła sobie w obronie i kontrataku (14:10), a brylował Joonas Jokela. Sytuację swojej drużyny starał się ratować Yacine Louati, wspierał go Jean Patry. Z przewagi rywali pozostał już tylko punkt (15:14). Finowie podkręcili tempo, poziom utrzymywał Jokela, działal blok i zrobiło się 21:16. Francuzi popełniali proste błędy w decydującej fazie seta i ostatecznie przegrali 19:25.
Mocna odpowiedź Francuzów
Za sprawą Earvina Ngapetha Les Bleus w drugiej odsłonie wypracowali sobie dwupunktowy zapas. Po obu stronach można było obserwować całą masę zepsutych zagrywek. Finowie doprowadzili do remisu 7:7. Walka trwała w najlepsze, ale w pewnym momencie reprezentacja Francji odjechała prezentując się dobrze w ataku i wykorzystując pomyłki Jokeli (15:11). Różnicę zagrywką powiększył jeszcze Patry (18:11). Mistrzowie olimpijscy kontrolowali boiskowe wydarzenia (21:14). Finowie starali się jeszcze nieco zniwelować straty, ale as serwisowy Antoine Brizarda dał wynik 23:16. Pewne zwycięstwo Trójkolorowych przypieczętował błąd rywali.
Na przewagi
W trzecim secie po udanych akcjach w ataku reprezentacja Finlandii odskoczyła na 5:3. Błędy własne oponentów oraz blok spowodowały, że Francuzi nie tylko odrobili starty, ale i wyszli na prowadzenie 6:5. Wynik jednak cały czas oscylował wokół remisu, gdy udanie zaatakował Luka Marttila a następnie zadziałał blok, Finowie znów byli dwa punkty z przodu (12:10). Różnicę powiększył jeszcze nieudany atak Louatiego (13:10). Przyjmujący szybko się zrehabilitował zdobywając dwa kolejne punkty, ale cały czas to rywale mieli nieznaczną przewagę prowadząc po udanych akcjach w ataku 15:12. Dobrze do gry wprowadził się Mathis Henno, a dodatkowo rywale uderzyli w aut i w pewnym momencie zrobiło się 17:17. Wyrównana walka trwała w najlepsze. Po stronie Finów brylował Jokela, a dla Francji punktowali Louati i Patry. Doszło do walki na przewagi, a punkt na wagę zwycięstwa Finlandii zdobył atakiem Luka Marttila.
Końcówka na wagę tie-breaka
Czwartą partię Francuzi rozpoczęli od prowadzenia 2:0 po m. in. ataku Patry’ego. Finowie wygrali jednak kolejne akcje za sprawą zagrywki. Punktował tym elementem Miika Haapaniemi. Do tego doszły kolejne udane akcje Finów i zrobiło się 5:2. Podopieczni Olli Kunnariego kończyli kolejne ataki i odjechali na 8:4. Mistrzowie olimpijscy starali się odrabiać straty blokiem, do tego skuteczny był Henno. Finowie posyłali kolejne ataki w aut i efektem był wynik 12:10 dla Trójkolorowych. Rozpędzeni mistrzowie olimpijscy dzielnie walczyli o tie-breaka, przeważali w elemencie ataku, imponowali cierpliwością w grze (17:12). Finowie poderwali się do walki, Jokela i Lindqvist sprawili że różnica stopniała do dwóch oczek (15:17). Veikka Lindqvist był zdecydowanym liderem Finlandii w tej fazie seta, jego as serwisowy dał wynik 19:20. Kolejne ataki Finów dały remis 21:21. Końcówka należała już do mistrzów olimpijskich.
Błędy rywali dały Finom prowadzenie 2:0 w decydującej partii. Mistrzowie olimpijscy popełniali całą masę błędów, a kolejne akcje ofensywne i blok dały już Finom prowadzenie 9:2. Podawali oni jednak delikatnie pomocną dłoń rywalom psując zagrywki (10:5), asy serwisowe dołożył Jean Patry dając sygnał do odrabiania strat (9:12). Pogoń okazała się nieskuteczna, Jokela dał swojej ekipie piłki meczowe, a następnie punkt na wagę sensacyjnej wygranej Finlandii zdobył Patry atakując w aut.
Francja – Finlandia 2:3
(19:25, 25:17, 27:29, 25:21, 9:15)
Składy zespołów:
Francja: Jouffroy (4), Louati (17), Patry (23), Brizard (2), Ngapeth (9), Chinenyeze (12), Grebennikov (libero) oraz Faure, Henno (4), Huetz (3) i Toniutti
Finlandia: Suihkonen (3), Jokela (20), Savonsalmi (5), Tyynismaa (13), Ivanov (3), Marttila L. (15), Koykka (libero) oraz Lindqvist (5), Ronkainen (3), Tervaportti, Marttila N. i Haapaniemi (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy C – mistrzostwa świata siatkarzy