Reprezentacja Włoch odniosła kolejne zwycięstwo bez straty seta. W mistrzostwach świata w Tajlandii Włoszki tym razem w pokonanym polu zostawiły Kubanki. Reprezentacja Kuby w pierwszych dwóch setach nie przekroczyła bariery 10 punktów. W drugim meczu dnia Belgijki bez straty seta pokonały Słowaczki.
Włoszki to nie tylko faworytki grupy B, ale i jedne z pretendentek do zdobycia tytułu. Mimo problemów zdrowotnych reprezentacja Włoch kontynuuje serię zwycięstw.
Mistrzowska forma!
Nie do zatrzymania są dalej Włoszki, które mając 6 punktów na koncie i ani jednego straconego seta, zagwarantowały już sobie awans do kolejnej rundy. Azzurro w drugim meczu fazy grupowej w grupie B pokonały bezradne Kubanki – 3:0. Wysoko wygrane sety mówią same za siebie. Włoszki od początku do końca dyktowały reguły, kradnąc całe show. Tym samym przedłużyły swoją imponującą serię zwycięstw. W pierwszym secie mistrzynie olimpijskie triumfowały do 9, w drugim do 8. Jedynie w trzeciej części meczu siatkarkom zza oceanu udało się powalczyć. Na dystansie i tak lepsze okazały się pretendentki do tytułu, jednak rezultat 25:16, był najlepszym na co było stać kubańskie siatkarki.
O jednostronności starcia najlepiej świadczy aż 13 punktów zdobytych blokiem. Do tego podopieczne Julio Velasco świetnie spisywały się w polu serwisowym – 6 asów. Dużo dobrego przyniosły faworytkom błędy rywalek, bowiem Kubanki za bezcen oddały przeciwniczkom aż 15 ‘oczek’. Na wysokości zadania stanął cały zespół, a przestrzeni dla zmienniczek nie brakowało. Najwięcej punktów zdobyła jednak Paola Egonu – 12. Kroku frontmence starała się dotrzymać Anna Danesi. Regularnie punktowały również Stella Nervini, Miriam Sylla czy Sarah Fahr.
Włochy – Kuba 3:0
(25:9, 25:8, 25:16)
Składy zespołów:
Włochy: Orro (4), Danesi (8), Nervini (7), Sylla (7), Egonu (12), Fahr (6), De Gennaro (libero) oraz Fersino, Santori (2), Omoruyi (2), Giovannini (5), Antropowa (4) i Akrari (3)
Kuba: Martinez E. (6), Martinez D. (2), Moreno (1), Tarin (2), Suarez (3), Madan (8), Sanchez (libero) oraz Grafort, Pena, Ferrer i James (2)
Biegiem po awans
Powodów do radości nie kryją także Belgijki, które bez straty seta pokonały Słowaczki. Zwycięstwo to dało także Herbots i spółce awans do kolejnej rundy mistrzostw świata. Kontynentalne przeciwniczki natomiast muszą obejść się smakiem, choć do rozegrania zostało jeszcze jedno spotkanie.
Bardziej doświadczone reprezentantki Belgii od pierwszych minut starały się przejąć inicjatywę, lecz początkowo niezbyt im to wychodziło – 4:4, 8:9. Pojedyncze wypady kończyły się zaś fiaskiem – 13:10, 14:14. Pod koniec seta wszystko zaczęło się zmieniać, a Belgijki dopięły w końcu swego, zwyciężając 25:19. Zupełnie inaczej wyglądała druga odsłona meczu, gdzie faworytki od razu ruszyły do ataku – 6:4, 10:7. Słowaczki odrobiły straty – 11:10, lecz za moment nie było już co zbierać – 20:14. Partia zakończyła się wygraną Belgijek do 17. Równie jednostronnie było w trzecim secie, gdzie drużyna znów nie spuszczała z tonu brylując na dystansie – 25:18.
Słowaczki przede wszystkim popełniły w spotkaniu za dużo błędów, oddając rywalkom wiele punktów za bezcen. Kapitalnie zaprezentowała się Britt Herbots, która zdobyła aż 21 punktów. Liderka miała do pomocy dobrze dysponowane Silke Van Avermaet oraz Pauline Martin.
Belgia – Słowacja 3:0
(25:19, 25:17, 25:18)
Składy zespołów
Belgia: Van Sas, Herbots (21), Lemmens (5), Radović (1), Martin (10), Van Avermaet (12), Rampelberg (libero) oraz Nagels, Demeyer (7), Verhelst
Słowacja: Kosekova, Herdova (3), Palgutova (9), Herlova (4), Hrusecka (13), Sunderlikova (6), Jancova (libero) oraz Magdinova (libero), Jelinkova (3), Fricova, Kohutova, Sepelova (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B mistrzostw świata siatkarek