Mistrzostwa świata wkraczają w decydującą fazę. Już w sobotę – 27 września, rozegrane zostaną półfinały. W pierwszym z nich zmierzą się Czesi i Bułgarzy, którym udało się zaskoczyć wielu. Początek meczu o 8:30 czasu polskiego. Serwis Strefa Siatkówki przeprowadzi ze spotkania relację punkt po punkcie.
Pojedynek niespodzianek?
Mistrzostwa świata siatkarzy wkraczają w decydującą fazę. Już w sobotę rozegrane zostaną półfinały, a po nich czeka nas niedzielna ostatnia prosta. W drugim hicie tego dnia zagrają Polscy oraz Włosi, w pierwszym o pierwszą przepustkę do finału powalczą Bułgarzy i Czesi. Sympatykom siatkówki długo przyszło czekać na moment aż w strefie medalowej światowego czempionatu znalazły się same drużyny ze Starego Kontynentu. Europa jednak była nie do zdarcia, a obok dwójki faworytów do 1/2 finałów dotarły dwie drużyny nieustannie walczące o tytuł 'czarnego konia’ zawodów.
Spotkanie półfinałowe z udziałem Bułgarów i Czechów rozpocznie się o godzinie 8:30 czasu polskiego. Faworytem jest mimo wszystko pozostaje Bułgaria, lecz na tym etapie wszystko może się stać, a oba zespoły mają po swojej stronie potężne 'armaty’. Ciekawie zapowiada się pojedynek Patrika Indry z braćmi Nikołow. Aleksandar z pewnością nie będzie wstrzymywał ręki w ataku, a Simeon spróbuje sprytnie pogubić Czechów w bloku. Serwis Strefa Siatkówki przeprowadzi ze spotkania relację punkt po punkcie, na którą już teraz zapraszamy.
Typowany rezultat: Czechy – Bułgaria 1:3
Indra i spółka
Najbardziej w czołowej czwórce może dziwić obecność Czechów, lecz ci spisali się na 'medal’, pokazując charakter. To nie przypadek, że drużyna zaszła tak daleko, choć wcześniej niewielu by się tego spodziewało. Południowi sąsiedzi Polski znaleźli się w grupie H, gdzie prognozowano, że zajmą 3. miejsce. Niespodziewanie awans z 1. miejsca wywalczyła Serbia, a 2. lokata przypadła właśnie Czechom. Z turniejem zaś już po pierwszej rundzie pożegnała się Brazylia. W cieniu osobistego dramatu Bernardo Rezende drużyna przegrała na finiszu, a wygrana reprezentantów Czech z najsłabszymi w stawce Chińczykami była czystą formalnością – 3:0. Wcześniej zespół ograł jeszcze Serbów – 3:0.
W 1/8 finałów łupem Indry i spółki padło spotkanie z Tunezyjczykami – 3:0. W kolejnej rundzie zespół w świetnym stylu pokonał faworyzowanych Irańczyków – 3:1, osiągając historyczny rezultat. To jednak nie koniec zawodów, a póki piłka w grze, to wszystko jest realne. Czesi jako samodzielna drużyna, po raz pierwszy znaleźli się w 1/2 finałów. Na czempionat ekipa powróciła z przytupem po 15 latach nieobecności. Największą rolę w drużynie odgrywają Patrik Indra i Lukas Vasina, doskonale znani z występów w PlusLidze.
Bułgarski temperament
Bułgaria natomiast to przebudowana drużyna, która tryska młodzieńczą energią. Ogranie w Lidze Narodów przyniosło skutek, zespół w ćwierćfinale udowodnił swoją wartość i dojrzałość do gry o stawkę. W fazie grupowej Bułgarzy znaleźli się w grupie E, która ze względu na poziom określana była niekiedy mianem 'grupy śmierci’. Reprezentacja wygrała wszystkie 3 spotkania, oddając rywalom wyłącznie 2 sety. Wszystko zaczęło się od zwycięstwa nad Niemcami – 3:0. Ze Słowenią było 3:2, a fazę grupową zwieńczyło starcie z Chile – 3:0. To właśnie z tego grona nie awansowała ekipa Michała Winiarskiego. Pierwsza przepustka przypadła Bułgarom, a druga Słoweńcom.
W kolejnej rundzie Bułgaria miała łatwą przeprawę. W 1/8 finałów zmierzyła się z największym outsiderem – Portugalią, nie tracąc w tym meczu ani jednego seta. Następnie zespół wyrzucił z gry Amerykanów – 3:2. Spotkanie należało do wymagających, a zwrotów akcji nie brakowało. Po raz kolejny sprawdziło się też stare siatkarskie porzekadło, że jeśli nie wygrasz 3:0, to przegrasz 2:3. Bułgarzy na mistrzostwach świata startują regularnie od 1962 roku, ale ostatni raz fazę grupową udało im się przebrnąć w 2006 roku. Apetyty są więc bardzo duże. Filarem kadry są dwaj bracia, którzy siatkówkę mają w genach. Aleksandar Nikołow prowadzi w rankingu punktujących i atakujących – średnio na mecz zdobywa w ataku 21,20 punktów. Młodszy, Simeon Nikołow, mimo gry na rozegraniu, niejednokrotnie punktuje zagrywką lub w ataku.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarzy 2025