Zakończył się drugi dzień rywalizacji w mistrzostwach Europy do lat 16 dziewcząt. Tylko reprezentacja Polski i Włoch nie straciła dotąd punktów. Cztery państwa wciąż nie doznały porażki. Czwartek przyniósł więcej emocji, szczególnie w grupie II. W dwóch meczach do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. Pierwsze punkty straciły typowane do medali – Turczynki. Polki odniosły kolejne przekonujące zwycięstwo, tym razem nad Hiszpanią.
Grupa I
Dzień rozpoczął się od meczu naszej reprezentacji z Hiszpanią. Polki zagrały koncertowo, nie dając najmniejszych szans swoim rywalkom. Pokonały je bez straty seta. W ostatniej partii nie pozwoliły Hiszpankom wyjść z 10. Udało im się ugrać zaledwie 7 „oczek”. Cały mecz trwał tylko 70 minut. Najwięcej punktów w ekipie Polek zdobyła Aleksandra Wika (17). Dobry mecz rozegrała również Hanna Derczyńska.To już drugie z rzędu zwycięstwo Polek. W środę na inaugurację turnieju 3:1 odprawiły reprezentację Francji. Na ten moment zajmują 2. miejsce w grupie I.
Po środowej porażce z biało-czerwonymi, Francuzki pokazały swoje drugie oblicze i bez problemów uporały się z Bułgarią. Bułgarki mogły być zmęczone trudną potyczką jaką rozegrały poprzedniego dnia z Ukrainą. Wtedy zainkasowały 2 punkty, po wygranym tie-breaku. W czwartek nie urwały Francji ani jednego seta. W żadnej partii nie przekroczyły granicy 20 punktów. To było bardzo jednostronne spotkanie. Zdecydowaną liderką trójkolorowych była Marie Haeweng. W trzysetowym pojedynku zapisała na swoim koncie aż 20 punktów, w tym 17 w ataku. Dzięki temu zwycięstwu Francja awansowała na 3. lokatę.
Z pierwszej wygranej mogą cieszyć się Litwinki. Pierwszego dnia gładko uległy faworytkom z Włoch. Tym razem w czterech setach rozprawiły się z gospodyniami z Albanii. Po dwóch zwycięskich partiach (do 20 i do 22), reprezentacja Litwy oddała trochę pola rywalkom. Pozwoliła im wygrać trzecią partię. W ostatniej odsłonie tego spotkania, Litwinki pokazały swoją najlepszą grę i triumfowały do 12. Albanki do tej pory wygrały tylko jednego seta, zajmują tym samym ostatnie miejsce w grupie. Najwięcej punktów dla Litwy zdobyła Gerda Jatkonyte, a po stronie Albanii brylowała – Dea Lleshi.
W wieczornym meczu w tej grupie spotkały się ze sobą Włoszki i Ukrainki. Reprezentacja Ukrainy pierwszego dnia turnieju sprawiła sporo problemów Bułgarkom. Wyrwała im jeden punkt. Po dwóch zdecydowanie wygranych setach przez Włochy, do głosu doszły Ukrainki, które wyszarpały przeciwniczkom trzecią partię. Jednak po chwili dekoncentracji faworytki wróciły na właściwą ścieżkę i rozprawiły się z rywalkami do 13. Tym samym Włoszki pozostają na czele grupy I, a Ukraina z jednym oczkiem na koncie zajmuje przed ostatnią lokatę.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy I na ME U16 kobiet
Grupa 2
Dużo bardziej wyrównana póki co wydaje się być rywalizacja w grupie II. Nie ma tu wyraźnego lidera. Bez porażek pozostały dwa kraje – Czechy oraz Węgry. Na rozpoczęcie drugiego dnia zmagań Czeszki stoczyły długą i pasjonującą batalię z Turczynkami. Mimo, że Turcja prowadziła już 2:0, to reprezentacja naszych południowych sąsiadów potrafiła odwrócić losy tego spotkania. Najpierw doprowadziła do 5 seta, a chwilę później pokonała Turczynki w tie-breaku do 11. Cały mecz trwał ponad 2 godziny. Tym samym faworyzowana Turcja poniosła pierwszą porażkę w mistrzostwach Europy, a Czeszki zostały liderem tabeli.
Drugi mecz w tej grupie również zakończył się na pełnym dystansie setów. Rywalizowały ze sobą dwie drużyny, które w środę odniosły gładkie zwycięstwa – Węgry oraz Czarnogóra. Było więc wiadomo, że ktoś zostanie pozbawiony pierwszych punktów. Lepiej zaczęły Węgierki, które zapisały na swoim koncie pierwszą partię (25:17). Potem inicjatywę przejęły Czarnogórki, które wygrały dwa kolejne sety (do 20 i do 15). Niestety nie poszły one za ciosem. Węgierki powróciły do swojej dobrej gry z początku meczu i w konsekwencji pokonały rywalki w dwóch ostatnich odsłonach. Na ten moment dało im to 2. pozycję w grupie. Najlepiej punktującą tego spotkania była Klara Dukić z Czarnogóry.
Ostatnie dwa pojedynki rozwiązały na swoją korzyść faworytki, nie tracąc w meczu ani jednego seta. Najpierw Chorwacja pokonała Słowenię, która nie wygrała dotąd choćby jednej partii. Spotkanie od początku do końca toczyło się pod dyktando Chorwatek. Słowenki ani razu nie przekroczyły granicy 20 punktów. Łącznie w trzech odsłonach zdobyły tylko 47 oczek. Mecz trwał tylko lekko ponad godzinę. Swoją drużynę do wygranej poprowadziło trio – Ena Biljan, Emillie Stojić oraz Lana Drviś. Wszystkie zapisały na koncie swojej reprezentacji po 10 punktów.
Ponownie najmniej emocjonującym spotkaniem, które zakończyło się po 56 minutach, było starcie gospodyń z Kosowa z Greczynkami. Kosowianki są zdecydowanie najsłabszą ekipą na tych mistrzostwach. W całym meczu osiągnęły tylko 24 punkty. Przegrały 3:0 w setach do 9, 4 i 11! Nie istniały w tym meczu. Zagrały jeszcze gorzej niż w środę przeciwko kadrze Czarnogóry. Grecja całkowicie kontrolowała ten pojedynek nie tracąc przy tym praktycznie sił. Najwięcej punktów zdobyły – Theodora Lekaki (14) oraz Evelina Gzountelli (13). Kolejne mecze odbędą się w piątek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy II na ME U16 kobiet
