Drugi dzień zmagań mistrzostw Europy do lat 16 wyłonił cztery kraje, które przewodzą w swoich grupach. Dwie z nich straciły po jednym secie, a pozostałe w tym reprezentacja Polski zachowały czyste konto. Polacy zajmują 1. miejsce w grupie I. W czwartek bez najmniejszych kłopotów uporali się z Łotwą. Taki sam rezultat odnieśli Grecy. Oni bez straty seta pokonali Austrię. W grupie II na dwóch czołowych lokatach znajdują się Włochy i Czechy.
Grupa 1
Reprezentacja Polski U16 odniosła już drugie zwycięstwo w tegorocznej imprezie. Po wygranej z Rumunią 3:0 na inaugurację turnieju, w czwartek minikadeci zmierzyli się z Łotyszami. Wynik tego spotkania był taki sam jak pierwszej potyczki. Łotwa ani na moment nie zagroziła Polakom. W żadnym z setów nie udało jej się dobić do 20 punktów. Cały mecz trwał zaledwie 82 minuty. Najwięcej punktów wśród biało-czerwonych zdobył Michał Topór. Zapisał na koncie drużyny 16 „oczek”. Bardzo dobre spotkanie rozegrał również Kewin Posłuszny, zdobywca 10 punktów. Aż 4 z nich wywalczył blokiem. Atakował z 83% skutecznością. W piątek Polacy zmierzą się z Hiszpanami.
Trzy punkty zgarnęli również Grecy, którzy na ten moment z kompletem „oczek” zajmują 2. lokatę w grupie, zaraz za naszą reprezentacją. Grecja w drugim spotkaniu podejmowała Austrię. Mimo, że mecz skończył się w trzech setach, to nie był aż tak jednostronny. W drugiej partii Austriacy doprowadzili nawet do gry na przewagi, jednak górą byli rywale, którzy wygrali ją 27:25. Grecy nie mieli w tym meczu jednego lidera. Natomiast w reprezentacji Austrii prym wiedli – Simon Luckinger i Luka D’Orazio. To było jednak za mało na bardzo zespołowo grających rywali, którzy dobrze radzili sobie w bloku.
Kolejnym meczem, który zakończył się w trzech partiach był pojedynek gospodarzy z Armenii z Rumunią. Ormianie w pierwszym secie byli blisko zwycięstwa, ostatecznie ulegli 23:25. Z seta na set rozkręcali się Rumuni. Ostatnią odsłonę wygrali już gładko 25:16. Najskuteczniejszymi graczami w swoich ekipach byli – Alexandru Gabriel Apostu w reprezentacji Rumunii (16 p.) oraz Hayk Gabrielyan i Arman Vardanyan w kadrze Armenii. Obaj zdobyli po 12 „oczek”.
Najbardziej wyrównanym czwartkowym spotkaniem była potyczka Słoweńców i Hiszpanów. Obie ekipy wygrywały sety naprzemiennie. Ten mecz trwał dwie godziny i przyniósł wiele emocji. Słowenia zaczęła z przytupem, wygrywając do 14. Potem odwet wzięła Hiszpania i ograła rywala do 16. Kolejne dwa sety były już bardziej wyrównane. W czwartej partii Słoweńcy doprowadzili do tie-breaka po wygraniu na przewagi 31:29. Jednak w 5. secie kompletnie się pogubili i to Hiszpanie triumfowali 15:6. Najlepszym zawodnikiem całego meczu był atakujący Hiszpanii – Roger Monzo Luengo, zdobywca 29 punktów.
Zobacz również:
Grupa 2
W grupie II spotkania były nieco bardziej wyrównane. Tylko jedno z nich skończyło się wynikiem 3:0. W wieczornym pojedynku Turcja uległa Czechom. Co ciekawe każdy z setów zakończył się dokładnie takim samym wynikiem – 25:18. Czesi po dwóch zwycięstwach zajmują 2. miejsce w tabeli. W tym meczu bardzo dobrze zaprezentował się Simon Janalik. Zdobył 15 punktów (11 atakiem i 4 asy serwisowe). Turcy nie mieli lidera w tym spotkaniu. Na ten moment mają na swoim koncie 1 punkt.
W porannym meczu spotkały się ze sobą reprezentacje Bułgarii i Francji. Pierwszy set przyniósł sporo emocji. Ostatecznie Francuzi zamknęli go wynikiem 25:23. Potem zdecydowanie przejęli inicjatywę. Małe potknięcie zaliczyli w trzeciej odsłonie, przegrywając ją do 22. Jednak Bułgarzy nie zdołali doprowadzić do 5. seta. Mecz zakończył się 3:1 dla Francji i to ona z 5 punktami uplasowała się na 3. pozycji w grupie. Wyróżniającą się postacią był Jules Brun, zdobywca 24 punktów.
Kolejne czterosetowe starcie rozegrali Węgrzy i Serbowie. To również nie było jednostronne widowisko. Mimo wszystko Serbia miała kontrolę nad sytuacją na boisku. Prowadzili już w tym meczu 2:0, wtedy do głosu doszli Węgrzy. Udało im się zagrać naprawdę solidną partię. Zwyciężyli ją do 19. W kolejnym secie kropkę na „i” postawili Serbowie, którzy zgarniają cenne 3 punkty. Po stronie Serbii najskuteczniejszy był – Strahinja Sekulic, z kolei w ekipie Węgier najwięcej punktów zdobył – Lehel Molnar.
Ostatni pojedynek w tej grupie stoczyli Włosi i Ukraińcy. Faworyci niespodziewanie ulegli w pierwszym secie do 22. Potem jednak przejęli inicjatywę i wygrali wszystkie pozostałe partie – do 21, 14 i 22. Dzięki tej wygranej dalej są liderami grupy 2. Do tej pory stracili tylko jednego seta. Świetną dyspozycję w ofensywie pokazał – Federico Guiotto. Łącznie zdobył 25 „oczek”, w tym 24 samym atakiem. W Ukrainie najskuteczniejszy był Andrii Merkulov. Trzecie spotkania odbędą się już w piątek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy 2 na ME U16 chłopców