Mistrzostwa świata siatkarek 2025 będą wyjątkowe pod kilkoma względami. Turniej, który odbędzie się w Tajlandii między 22 sierpnia a 7 września, przyniesie spore zmiany w systemie rozgrywek oraz rekordową liczbę uczestników. Po raz pierwszy udział w imprezie wezmą aż 32 reprezentacje. Przedstawiamy, jak będzie wyglądała walka o tytuł najlepszej drużyny globu. Sprawdźmy, jak zmienił się system rozgrywek i co czeka reprezentację Polski w rywalizacji o upragniony medal.
Rekordowa liczba drużyn i nowe miejsce
Mistrzostwa świata kobiet po raz pierwszy w historii zagoszczą w Tajlandii. Kraj ten zadebiutuje w roli gospodarza tak wielkiego turnieju, który zostanie rozegrany w dniach 22 sierpnia – 7 września w czterech miastach: Bangkoku, Nakhon Ratchasimie, Phuket i Chiang Mai. Tam odbędzie się faza grupowa. Z kolei wszystkie najważniejsze mecze – od fazy pucharowej aż po finał – rozegrane zostaną w stolicy kraju.
Turniej przejdzie do historii także ze względu na liczbę uczestników – po raz pierwszy o tytuł mistrzyń świata powalczą aż 32 reprezentacje. To największa liczba drużyn, jaka kiedykolwiek wzięła udział w tej imprezie. Dla porównania – jeszcze w poprzedniej edycji w 2022 roku rywalizowały tylko 24 zespoły.
Wśród 32 zespołów znalazły się cztery debiutujące ekipy: Słowacja, Słowenia, Szwecja i Wietnam. Na parkiety mistrzostw wracają także m.in. Francja (ostatni występ w 1974 roku) oraz Hiszpania (1982). Nowa formuła zakłada, że światowy czempionat będzie odbywał się teraz co dwa, a nie jak dotąd – co cztery lata.
Inny system, większa dynamika?
Zmiana dotyczy również formatu rozgrywek. W przeciwieństwie do poprzednich mistrzostw świata, gdzie obowiązywały dwie fazy wstępne w rywalizacji grupowej, teraz wszystkie kraje rozegrają tylko jedną rundę grupową. Każda z drużyn ma do zagrania trzy mecze w dniach od 22 do 27 sierpnia. Spotkania w każdej z grup będą się odbywały co dwa dni.
Z każdej z ośmiu grup (A-H) do fazy finałowej awansują po dwie najlepsze reprezentacje. Pozostałe ekipy zakończą swój udział w turnieju już po pierwszym etapie. To sprawia, że od samego początku każde zwycięstwo może decydować o być albo nie być drużyny. Aby zdobyć medal wystarczy od tego roku zagrać tylko 7 spotkań.
Kolejność w grupach będzie ustalana według następujących kryteriów:
- Liczba zwycięstw
- Liczba punktów
- Stosunek setów
- Stosunek małych punktów
- Bezpośredni bilans
Podział na grupy – hit już od fazy grupowej
Podział na grupy odbył się w grudniu 2024 roku w Bangkoku. Dostarczył wielu emocji. Zespoły zostały podzielone na osiem grup. Każda z nich składa się z czterech drużyn. Reprezentacja Polski kobiet wystąpi w grupie G, w której zmierzy się z debiutującym Wietnamem, Kenią i Niemcami.
W grupie H znajdziemy z kolei m.in. wciąż aktualne mistrzynie świata – Serbki, które trafiły do jednej grupy z Japonią, Kamerunem i Ukrainą. To zestawienie wydaje się jednym z „mocniejszych”. Równie ciekawie zapowiada się rywalizacja w grupie B, gdzie poza dominatorkami – Włoszkami, trzy reprezentacje będą walczyć o awans do kolejnej fazy.
Pełen skład grup prezentuje się następująco:
- Grupa A: Tajlandia, Holandia, Szwecja, Egipt
- Grupa B: Włochy, Belgia, Kuba, Słowacja
- Grupa C: Brazylia, Portoryko, Francja, Grecja
- Grupa D: USA, Czechy, Argentyna, Słowenia
- Grupa E: Turcja, Kanada, Bułgaria, Hiszpania
- Grupa F: Chiny, Dominikana, Kolumbia, Meksyk
- Grupa G:Polska, Niemcy, Kenia, Wietnam
- Grupa H: Japonia, Serbia, Ukraina, Kamerun
Drabinka fazy pucharowej – kto z kim?
Po zakończeniu fazy grupowej do dalszej rywalizacji awansuje 16 najlepszych zespołów – po dwa z każdej z ośmiu grup. W drugiej rundzie będzie obowiązywał system pucharowy wedle ustalonej wcześniej drabinki, w którym zwycięzcy i drużyny z drugich miejsc w grupie trafiają na siebie „na krzyż”.
Utworzą one pary według klucza:
- A1 – H2, H1 – A2
- D1 – E2, E1 – D2
- B1 – G2, G1 – B2
- C1 – F2, F1 – C2
Pary te zagrają swoje mecze 1/8 od 29 do 31 sierpnia, a ich zwycięzcy awansują do ćwierćfinałów (3–4 września). W sobotę 6 września odbędą się półfinały, a wielki finał i mecz o brązowy medal zaplanowano na 7 września w Bangkoku. W przypadku reprezentacji Polski, jeśli zajmie pierwsze miejsce w grupie G, zmierzy się w 1/8 finału z drugą drużyną z grupy B, w której rywalizują Włochy, Belgia, Kuba i Słowacja. Zajęcie drugiego miejsca oznacza mecz z B1.
Drabinka fazy finałowej mistrzostw świata 2025:

Mistrzostwa świata co dwa lata
Tegoroczny turniej jest też początkiem nowej ery pod względem cyklu rozgrywania mistrzostw świata. Zamiast tradycyjnego czteroletniego interwału, nowe zasady FIVB zakładają organizację czempionatu co dwa lata. Oznacza to, że kolejna edycja mistrzostw świata kobiet odbędzie się już w 2027 roku, pomiędzy mistrzostwami poszczególnych kontynentów, które teraz będą rozgrywane w latach parzystych.
To duża zmiana, która ma na celu zwiększenie częstotliwości rozgrywania prestiżowych imprez i jeszcze większą promocję siatkówki na całym świecie.
Nowa formuła się sprawdzi?
Nowa formuła ma zagwarantować jeszcze więcej emocji i być może niespodzianek, zwłaszcza że już na wczesnym etapie turnieju będą zapadały kluczowe rozstrzygnięcia. Szesnaście zespołów po fazie grupowej zakończy swój udział w turnieju, a każdy mecz w play-off będzie decydujący. Dodatkowo szanse na pokazanie się szerszej publiczności dostanie o wiele więcej reprezentacji.
Zobacz również:
Mistrzostwa świata siatkarek. Hit hitem pogania? Niekoniecznie, nowy format kosztuje