Liga Mistrzów to z pewnością najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe w Europie, ale z prestiżem nie idzie opłacalność finansowa dla niektórych klubów. Z udziału w Lidze Mistrzów musiał zrezygnować mistrz Hiszpanii, który nie jest w stanie podołać ekonomicznym wymaganiom tych rozgrywek.
W 2019 Unicaja Costa de Almería po siedmiu sezonach powróciła na europejskie parkiety. Wydawało się, że takiej przerwy już nie będzie. Ze względu na pandemię, klub postanowił jednak na chwilę przeczekania. Wydawało się, że kolejny wywalczony tytuł mistrzowski pozwoli drużynie powrócić do rywalizacji na europejskim poziomie.
Ostateczny termin zgłoszeń do nadchodzącej Ligi Mistrzów upływał 3 czerwca. Pomimo ogromnych starań i negocjacji, klub postanowił nie przystępować do tych rozgrywek, choć wywalczając mistrzostwo Hiszpanii, w pełni na to zasłużył. Władze klubu nie zebrały jednak odpowiedniego wsparcia finansowego, które jest koniecznością w Lidze Mistrzów. Nie chodzi tylko o stworzenie mocnego i konkurencyjnego składu, ale także o wydatki związane z długimi podróżami i organizacją spotkań.
Unicaja Costa de Almería postawiły więc na zdobywanie tytułów na krajowym podwórku i budowanie składu, który pozwoli rywalizować o obronę mistrzostwa Hiszpanii.
⚠️ Unicaja Costa de Almería renuncia a la competición europea 😔🇪🇺
💚 #VamosVerdes!
🏐 #SomosVoleibol#Almeria #Almería #UnicajaAlmeria #UnicajaAlmería #Voleibol #Volleyball #Volley #Pallavolo #Voley #Volei #España #Gym #Gimnasio #VoleyPlaya pic.twitter.com/kD1vYaSrD5
— Unicaja Costa de Almería Voleibol 🏴💚 (@cvalmeria) June 4, 2022
źródło: almeriavoley.es, inf. własna
