– To będzie dla nas trudny mecz, szczególnie dlatego, że będzie to pierwsze spotkanie. Ono zawsze jest wymagające, niezależnie od turnieju. To są igrzyska, które są zupełnie innym turniejem niż Liga Narodów lub mistrzostwa świata. Tu każdy chce się pokazać i zaprezentować się z jak najlepszej strony – powiedział przed początkiem zmagań w Tokio Milad Ebadipour, przyjmujący reprezentacji Iranu.
W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o nie najlepszych relacjach między Irańczykami a Wladimirem Alekno, który został ich szkoleniowcem w sezonie olimpijskim. Obie strony nie miały zbyt dużo czasu, aby się poznać i obdarzyć zaufaniem. – Nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby razem popracować. Mieliśmy 10 dni przed Ligą Narodów, potem odpoczywaliśmy przez tydzień i kolejne dwa tygodnie spędziliśmy na przygotowaniach do igrzysk. W tym momencie może być nam nieco ciężej pracować, ponieważ nie możemy nawiązać ze sobą dobrej relacji. My jesteśmy dla niego nowi, on jest nowy dla nas. Jest jednak dobrym trenerem – stwierdził Milad Ebadipour.
Jego zdaniem Irańczycy mogą liczyć się w walce o dobry wynik w igrzyskach olimpijskich, ale muszą ciężko pracować. – Treningi muszą być trudne, bo przed nami igrzyska olimpijskie. Jeśli chcemy pokonać mocne drużyny, musimy pracować ciężko. W innym przypadku nie będziemy mieli szans na zwycięstwo z Brazylijczykami, Polakami czy Włochami – ocenił przyjmujący irańskiego zespołu.
Na inaugurację zmagań w Tokio podopieczni trenera Alekno zmierzą się z Polakami. Nie będą faworytem tego spotkania, ale trzeba pamiętać, że pierwsze mecze w takich turniejach zawsze rządzą się swoimi prawami. – To będzie dla nas trudny mecz, szczególnie dlatego, że będzie to pierwsze spotkanie. Ono zawsze jest wymagające, niezależnie od turnieju. To są igrzyska, które są zupełnie innym turniejem niż Liga Narodów lub mistrzostwa świata. Tu każdy chce się pokazać i zaprezentować się z jak najlepszej strony. Uważam, że możemy zrobić coś niezwykłego w meczu przeciwko Polsce. To będzie wymagające, ale możemy osiągnąć niesamowity wynik – zaznaczył jeden z filarów irańskiej ekipy.
Odniósł się także do pobytu w wiosce olimpijskiej, co jest dla wielu sportowców niezwykłym wydarzeniem. – Wioska olimpijska to niesamowite miejsce. Wszystko w niej jest świetne. Można spotkać wszystkich sportowców z każdej dyscypliny. To świetna okazja, żeby się poznać wzajemnie – zakończył Milad Ebadipour.
źródło: inf. własna, TVP Sport