Prowadzenie gry drużyny Cuprum Lubin w nowym sezonie rozgrywek PlusLigi pozostaje w rękach Miguela Tavaresa. Portugalczyk jest pierwszym z zawodników lubińskiego klubu, który postanowił w nim pozostać. W nadchodzącym sezonie drużynę prowadził będzie też trener Fronckowiak.
Poprzedni sezon lubińskiego rozgrywającego był bardzo udany. Występujący pierwszy raz na plusligowych parkietach Portugalczyk rozegrał 24 spotkania, w których łącznie zdobył dla miedziowych 60 punktów, w tym 27 razy zagrywając asa serwisowego.
Wywiad z Miguelem Tavaresem:
Miguel dlaczego zostajesz w Lubinie?
Miguel Tavares: Cuprum Lubin był zespołem, który we mnie uwierzył w poprzednim sezonie. Ja po prostu zwracam przysługę. Wierzę w Cuprum Lubin i wierzę, że w przyszłości możemy razem zrobić wiele dobrego. Bardzo chciałbym zobaczyć ten klub walczący o tytuły za 3-4 lata. Chcę być częścią tego rozwijającego się i coraz lepszego procesu. Poza sportem Lubin to ładne miasto, które polubiłem. Jest tu też wiele pięknych miejsc do odwiedzenia w okolicy. Chciałbym też więcej się dowiedzieć i nauczyć o regionie.
Co myślisz o PlisLidze po tym pierwszym sezonie?
– PlusLiga jest niesamowita. Myślę, że w Polsce siatkówka jest sportem bardzo profesjonalnym, dającym szansę na grę na najwyższym poziomie i jest to bardzo satysfakcjonujące. W lidze jest dużo dobrych zawodników, w tym wielu bardzo dobrych zawodników z Polski. Jestem bardzo zadowolony z poziomu ligi.
Czego oczekujesz w nowym sezonie?
– Następny sezon będzie jeszcze trudniejszy niż poprzedni. W drużynie i sztabie jest sporo zmian, straciliśmy kilku ważnych graczy. Mam jednak nadzieję, że w nowym gronie możemy się poznać nawzajem i nauczyć się grać jako drużyna, a także walczyć razem o wspólny cel. Musimy stworzyć solidną grupę i zmotywować się wzajemnie do codziennej coraz lepszej pracy. A kiedy zacznie się sezon damy z siebie wszystko, aby wygrać każdy mecz.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: ks.cuprum.pl