Dobiegł końca inauguracyjny mistrzostwa Europy do lat 22 siatkarzy dzień. Polacy pokonali Hiszpanów 3:0 i jako jedyni w swojej grupie zachowali szansę na zakończenie jej zmagań z kompletem punktów. Z kolei grupie numer dwa po komplet oczek sięgnęli Włosi oraz Portugalczycy.
POLACY JAKO JEDYNI PO I DNIU MAJĄ SZANSĘ NA KOMPLET PUNKTÓW
Polscy siatkarze na start rywalizacji w grupach pokonali Hiszpanów 3:0. Niemniej jednak ogólny rezultat niekoniecznie odzwierciedla przebieg zawodów, bowiem ekipa znad Wisły w dwóch pierwszych setach triumfowała do 23. Dopiero w trzeciej siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego nieco spuścili z tonu. Szczegółową relację z tego meczu znaleźć można tutaj. Obydwie drużyny zdobyły 7 punktów blokiem. O 2% skuteczniejsi w ataku byli Hiszpanie, ale imponowało przyjęcie pozytywne polskiej formacji, wszak wyniosło ono aż 71% przy 60% reprezentacji Hiszpanii. Podopieczni trenera Dariusza Luksa dobrze zagrywali, czego dowodem jest 7 asów przy 11 zepsutych zagrywkach. Hiszpanie zapunktowali tylko 2 razy, psując zarazem 10 zagrywek. Najlepiej punktującym polskiego zespołu okazał się Tytus Nowik, który zapisał na swoje konto 15 oczek.
Hiszpania – Polska 0:3
(23:25, 23:25, 20:25)
Kompletu punktów w grupie nie zdobędą już Holendrzy oraz Węgrzy, którzy na dzień dobry się nimi podzielili. Zespół z Holandii prowadził 2:1, ale końcowe zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Madziarze poderwali się jeszcze do walki i to nie tylko w czwartej części. Bój o końcowy triumf toczył się w najlepsze i był twardy. Zwycięzcę poznaliśmy dopiero po grze na przewagi, a tym byli Holendrzy, którzy znieśli trudy i wygrali do 17. Aktywny na przestrzeni całego starcia był ich blok, którym zapisali na swoje konto 18 oczek. Po 44% skuteczności w ataku zebrały obydwie drużyny. Minimalnie lepiej przyjmowali i zagrywali Węgrzy. Liderzy swoich reprezentacji, a więc Guus Boer oraz Jozsef Szalai to autorzy 22 punktów.
Holandia – Węgry 3:2
(25:27, 25:16, 25:25, 17:25, 19:17)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy I
Włosi i portugalczycy z kompletem
Reprezentacja Włoch była już niemal pewna zwycięstwa w trzech setach z reprezentacją Czech, ale siatkarze zza naszej południowej granicy przedłużyli spotkanie o czwartego seta po tym, jak wygrali 25:23. Różnica klas była jednak widoczna, a najbardziej w ataku, w którym o 14% skuteczniejsi byli Włosi. Obydwie formacje zdecydowały się na spore ryzyko w polu serwisowym, nie przyniosło to jednak sporych korzyści dla żadnej z nich. Liderem z prawdziwego zdarzenia okazał się Tommaso Barotto, który wywalczył aż 24 punkty.
Włochy – Czechy 3:1
(25:19, 25:18, 23:25, 25:18)
Siatkarzy znad Sekwany w starciu z Portugalczykami stać było jedynie na wygranie pierwszego seta. Mimo że w kolejnych odsłonach wciąż byli w grze, to jednak nie potrafili przeskoczyć bariery 22 punktów. Ich blok był lepszy od portugalskiego, ale lepszym przyjęciem i skutecznością ataku legitymowali się zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego. Świetnie spisali się Nuno Marques oraz Andre Pereira, którzy wywalczyli odpowiednio 22 i 20 punktów.
Francja – Portugalia 1:3
(25:18, 21:25, 22:25, 22:25)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy II
źródło: inf. własna