Po dwóch porażkach przyszedł czas na zwycięstwo. Reprezentacja Polski juniorów zmierzyła się dzisiaj z gospodarzami turnieju – Czechami. Zespół trenera Sebastiana Pawlika pokonał swoich południowych rywali bez straty seta. W czwartek biało-czerwoni zmierzą się z reprezentacją Francji.
Spotkanie lepiej rozpoczęli Polacy, którzy popełniali mniej błędów (5:3). Na prawym skrzydle nie mylił się Przemysław Kupka, a przy jego mocnym serwisie biało-czerwoni powiększyli prowadzenie (8:4). Czesi nie zamierzali się poddać, stopniowo odrobili straty, po czym wypracowali przewagę dzięki trudnemu serwisowi Matousa Drahonovskiego (11:15).
Podopieczni trenera Sebastiana Pawlika popełniali sporo błędów w ataku, co pozwoliło rywalom utrzymywać prowadzenie (19:17). Polacy zdołali jednak odrobić straty dzięki mocnym atakom i zagrywce Bartosza Gomułki, który zmienił Przemysława Kupkę (21:21). W końcówce wywiązała się walka punkt za punkt, asa serwisowego zanotował jeszcze Drahonovsky, ale ostatecznie blok Kupka – Strulak bardzo czujnie zagrał w bloku i to biało-czerwoni triumfowali 25:23.
Początek drugiego seta był wyrównany, chociaż ponownie to Polacy jako pierwsi wypracowali przewagę dzięki dobrej grze na siatce Karola Urbanowicza (7:4). As serwisowy Michała Gierżota oraz efektowne obrony jego zespołu dodatkowo przyczyniły się do powiększenia prowadzenia biało-czerwonych (12:4). Podopieczni trenera Pawlika utrzymywali dystans, który zwiększyli przy zagrywce Jakuba Czerwińskiego (19:7). W końcówce pojedyncze skuteczne ataki Jiriego Mikulenki i Lukasa Cekety nie wystarczyły, by Czesi zdołali odrobić straty (10:23). Seta zakończył błąd podopiecznych Premysla Obdrzaleka (11:25).
Początek trzeciej partii miał podobny przebieg do drugiej – najpierw kibice byli świadkami wyrównanej walki, a następnie Polacy wypracowali przewagę po skutecznym ataku Gierżota i przy zagrywce Jakuba Strulaka (7:4). Czesi starali się odrabiać straty, jednak biało-czerwoni grali o wiele pewniej i spokojniej na siatce od przeciwników, dzięki czemu ich prowadzenie rosło (14:9). Po stronie Polaków dobrze w ataku spisywał się Bartosz Gomułka, a mocnym serwisem rywali straszył Michał Gierżot (21:15). W końcówce mocnymi atakami popisał się jeszcze Jiri Mikulenka, a kilka błędów popełnili podopieczni trenera Pawlika, jednak ostatecznie to oni byli górą po zagrywce w aut Ondreja Unzeitiga (25:20).
Polska – Czechy 3:0
(25:23, 25:11, 25:20)
Składy zespołów:
Polska: Czerwiński (2 pkt.), Kupka (10), Durski (3), Urbanowicz (7), Markiewicz, Gierżot (10), Deren (libero) oraz Strulak (3), Gomułka (3), Pawlun
Czechy: Spulak (3 pkt.), Toman M., Balaz (3), Mikulenka (6), Drahonovsky (4), Vodicka (4), Toman J. (libero) oraz Kopecky, Unzeitig (3), Ceketa (1) i Ures
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy I ME juniorów
źródło: inf. własna
