Mathis Henno to jedna z nadziei francuskiej siatkówki. Młody siatkarz aktualnie gra w PlusLidze, w zespole z dołu tabeli – Cuprium Stilon Gorzów. Jak donosi Jakub Balcerzak, Francuz nie zostanie w PlusLidze, w kolejnym sezonie chciałby zagrać w lidze włoskiej.
Gwiazda swojej drużyny
Mathis Henno to jeden z największych siatkarskich talentów. W tym sezonie reprezentuje barwy Cuprum Stilon Gorzów, jednak nie zostanie na dłużej w PlusLidze. Choć o przyjmującego biły się największe kluby PlusLigi, młody Henno miał odrzucić każdą z ofert polskich klubów.
W dotychczasowych spotkaniach przyjmujący gorzowskiego klubu wywalczył już 174 punkty, do tego bardzo dobrze radzi sobie w przyjęciu, bo ma 54% pozytywnego, w tym 24% perfekcyjnego przyjęcia. Jego skuteczność w ofensywie wynosi 46%, a do tego Francuz ma na swoim koncie 16 bloków i 14 asów serwisowych.
Jego drużyna nie zawojowała jednak tabeli. Podopieczni Huberta Henno z dwoma zwycięstwami zajmują 11. miejsce w tabeli PlusLigi. Ostatnio przegrali z PGE Projektem Warszawa, a sam Henno skomentował: – To bardzo frustrujące widzieć wynik 0:3, bo pierwsze dwa sety mogliśmy wygrać. Zawsze czegoś nam brakuje.
W 10. kolejce gorzowianie zagrają z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Kierunek – Serie A
Według Jakuba Balcerzaka Francuz chciałby zamienić ligę polską na włoską. W wyścigu o jeden z największych siatkarskich talentów są tuzy Serie A. Mathis Henno ma być głównym celem Itasu Trentino czy Powervolley Milano.









