Reprezentacja Polski U-21 ma coraz mniej czasu przed mistrzostwami świata w tej kategorii wiekowej. Zespół spotkał się na ostatnim zgrupowaniu w Nowym Dworze Mazowieckim. Jeszcze przed wylotem do Bahrajnu Polacy sprawdzą swoją formę na tle Holendrów. – Teraz chcemy jak najlepiej przygotować się i stworzyć mega kolektyw, który będzie zdolny powalczyć o jak najwyższe cele – powiedział trener Mateusz Grabda.
Polacy są na ostatniej prostej przygotowań do mistrzostw świata U-21. W ostatnim czasie drużyna prowadzona przez trenera Mateusza Grabdę rozegrała serię sparingów z Argentyńczykami. Dwa z nich wygrała (3:1 i 3:0), zaś ostatni przegrała 1:3. Zawodnicy dostali kilka dni wolnego i niedawno spotkali się na kolejnym zgrupowaniu, tym razem w Nowym Dworze Mazowieckim. Na kilka dni przed wylotem na turniej docelowy siatkarze zmierzą się jeszcze z Holandią. – Ostatnio graliśmy z Brazylią i Argentyną. Teraz spotkamy się z Holandią. To są dobrzy sparingpartnerzy, o wysokim poziomie wyszkolenia technicznego. Teraz chcemy ustabilizować formę na odpowiednim poziomie, tak żeby nie było już żadnych wahnięć – wyjaśnił trener reprezentacji Polski Mateusz Grabda.
Polacy podczas mistrzostw świata U-21 w Bahrajnie zagrają w grupie C. Biało-czerwonym przyjdzie się zmierzyć z reprezentantami Bułgarii, Kanady oraz Indii. – Na pewno nasza grupa nie jest najmocniejsza, ale ranga mistrzostw świata jest tak duża, że trzeba być cały czas mocno skoncentrowanym. Rywale z pewnością zechcą wywierać na nas presję. Każdy będzie chciał wygrać z mistrzem świata – podkreślił szkoleniowiec. Dwa lata temu podczas mistrzostw świata tej kategorii wiekowej Polacy zajęli 3. miejsce.
Teraz na turniej pojedzie grupa złożona w dużej mierze z siatkarzy, którzy przed dwoma laty wygrali mistrzostwa świata U-19. Podczas turnieju reprezentację U-19 prowadził Michał Bąkiewicz. Ze „złotej drużyny” z 2021 roku do Bahrajnu pojadą rozgrywający Damian Biliński i Kajetan Kubicki, środkowi Mateusz Kufka, Jakub Majchrzak i Mateusz Nowak, atakujący Tytus Nowik, przyjmujący Jakub Olszewski, Kamil Szymendera i Piotr Śliwka oraz libero Kuba Hawryluk. – Teraz chcemy jak najlepiej przygotować się i stworzyć mega kolektyw, który będzie zdolny powalczyć o jak najwyższe cele – zakończył Grabda.
źródło: opr. własne, pzps.pl
