Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Mateusz Bieniek: Na papierze jesteśmy jednym z faworytów

Mateusz Bieniek: Na papierze jesteśmy jednym z faworytów

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Mam jeden cel na ten sezon – odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Zespół został fajnie skompletowany, będzie on bardzo mocny. Wydaje mi się, że na papierze jesteśmy jednym z faworytów. Skra zawsze gra o najwyższe cele. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie – powiedział Mateusz Bieniek, środkowy PGE Skry.

Siatkarze reprezentacji Polski zaczęli zgrupowanie w Spale. Nie ukrywają radości, że w końcu mogli wrócić do treningów, których nie mieli przez ostatnie tygodnie. – Cieszę się, że wreszcie możemy wrócić do czegoś, co robimy przez całe życie. Przerwa była bardzo długa. Osobiście ostatni raz piłkę odbijałem chyba 12 marca, więc praktycznie przez trzy miesiące nie było takiej możliwości – powiedział Mateusz Bieniek.

Poprzedni sezon spędził on w Cucine Lube, z którym miał możliwość rywalizacji nie tylko w Serie A, ale także w Lidze Mistrzów i Klubowych Mistrzostwach Świata. – Była to moja pierwsza zagraniczna przygoda. Uważam, że każdy siatkarz powinien jej spróbować, bo można nauczyć się czegoś nowego nie tylko siatkarsko, ale także życiowo. Za granicą jest trochę inaczej. Sporo z tego okresu wyciągnąłem. Niczego nie żałuję. Cieszę się, że grałem w najlepszym zespole na świecie. Teoretycznie wciąż jestem zawodnikiem Lube, bo kontrakt mam jeszcze podpisany na dwa lata – zaznaczył polski środkowy, którego trenerem był Ferdinando de Giorgi. Wcześniej z Włochem pracował już w ZAKSIE oraz reprezentacji Polski, ale od tamtej pory zmieniło się podejście trenera z Italii do treningów. – Była diametralna różnica. Fefe zmienił się o 180 stopni. Mieliśmy jeden trening, który trwał 2,5 godziny, a za jego czasu w polskiej reprezentacji to były najkrótsze treningi. Długość treningów się zmieniła, było ich spokojniejsze tempo. Ale niektóre zasady zostały np. kończenie posiłków wspólnie – dodał.

W nadchodzącym sezonie Bieniek będzie bronił barw PGE Skry Bełchatów. Wierzy, że z drużyną prowadzoną przez Michała Gogola będzie walczył o najwyższe cele. – Mam jeden cel na ten sezon – odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Zespół został fajnie skompletowany, będzie on bardzo mocny. Wydaje mi się, że na papierze jesteśmy jednym z faworytów. Musimy jednak udowodnić swoją wartość na boisku. Skra zawsze gra o najwyższe cele. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie – zakończył Mateusz Bieniek.

źródło: inf. własna, Polska Siatkówka

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-06-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved