Mateusz Bieniek: Dla młodej drużyny to znakomita lekcja

Z drugiego zwycięstwa w tegorocznej edycji Siatkarskiej Ligi Narodów mogła w czwartek cieszyć się reprezentacja Polski siatkarzy.  Podopieczni trenera Nikoli Grbica przegrywali już z Iranem 0:2, ale odwrócili losy spotkania. Doprowadzili do tie-breaka, którego wygrali.  Jak powiedział w rozmowie dla volleyballworld.tv, to była cenna lekcja dla odmłodzonego składu biało-czerwonych. 

Polacy słabo weszli w spotkanie z reprezentacją Iranu. Mieli kłopoty ze skończeniem ataku, przyjęciem zagrywki. Do tego doszła solidna gra przeciwnika i w efekcie biało-czerwoni przegrywali 0:2.  – Zaczęliśmy to spotkanie bez energii, bez błysku, dodatkowo rywale grali naprawdę dobrze. Kiedy poprawiliśmy przyjęcie zagrywki, naszą skuteczność w ataku, wróciliśmy do gry – powiedział po meczu Mateusz Bieniek, środkowy naszej reprezentacji.

Po dwóch słabszych setach biało-czerwoni wrócili do gry. Wygrali dwa kolejne sety, w czwartym wręcz deklasując przeciwnika. W tie-breaku Polacy poszli za ciosem i szybko wypracowali sobie przewagę. Persowie jednak zdołali wrócić do gry, doprowadzili do końcówki, ale w niej lepsi okazali się wicemistrzowie świata. – To był bardzo trudny mecz. Po złym początku potrafiliśmy jednak wrócić. Po dwóch setach trener Nikola Grbić powiedział nam, abyśmy postarali się zagrać z większą pasją i energią i wtedy sytuacja się odwróci. Dla naszej młodej drużyny taki mecz to znakomita lekcja – ocenił nowy środkowy Aluronu CMC Warty  Zawiercie.

Mateusz Bieniek zdobył w tym meczu 15 punktów, 13 atakiem i dwa blokiem.  Najlepiej punktującymi z 16 oczkami byli Dawid Dulski i Kamil Semeniuk. 15 punktów dołożył także Artur Szalpuk.  Przypomnijmy, że w środę reprezentacja Polski pokonała 3:1 Francję.  Podczas turnieju w Nagoi w piątek zagra z Bułgarią, a w niedzielę z Serbią. Polacy nie muszą martwić się o awans do turnieju finałowego, bowiem jako gospodarz mają w nim  zagwarantowany udział. Trener Nikola Grbić ma ten komfort, że może sobie pozwolić na granie szerokim składem.  Poza zawodami w Gdańsku w ramach VNL Polaków czekają jeszcze turnieje w Rotterdamie i na Filipinach.  Zaplanowany jest też mecz towarzyski z Argentyną w Płocku.