Galatasaray Stambuł ogłosił pozyskanie nowej przyjmującej. Jest nią reprezentantka Polski, Martyna Łukasik. Jej transferem klub pochwalił się w swoich mediach społecznościowych. Czy jednak polska przyjmująca kolejny sezon spędzi w Turcji?
Lata w Polsce
Martyna Łukasik urodziła się w 1999 roku w Gdańsku. Siatkarka rozpoczynała swoją seniorską karierę jako atakująca Atomu Trefla Sopot w sezonie 2016/2017. Następnie po sezonie spędzonym w treflu Proxima Kraków przeniosła się do Grupy Azoty Chemika Police. Z tym zespołem była związana w latach 2018-2024, w czasie których zmieniła pozycję na przyjmującą. Łącznie rozegrała 199 spotkań w TAURON Lidze, zdobywając podczas nich 1722 punkty. Siatkarka 4 razy sięgnęła po Puchar Polski i mistrzostwo Polski oraz dwa Superpuchary Polski. W 2019 roku została MVP Pucharu Polski.
Włoski transfer
Przed sezonem 2024/2025 zdecydowała się na pierwszą zagraniczną przygodę i przeniosła się do Imoco Volley Conegliano. Z włoską drużyną wygrała Klubowe Mistrzostwa Świata, Ligę Mistrzyń, zdobyła mistrzostwo Włoch, Puchar Włoch i Superpuchar, ale nie miała wielu okazji do gry. Nie przebiła się do podstawowego składu zespołu prowadzonego przez Daniele Santarelliego, a jej konkurentkami na przyjęciu były między innymi Zhu Ting i Gabriela Braga Guimaraes.
Od dłuższego czasu było wiadomo, że Martyna Łukasik kolejnego sezonu nie spędzi w barwach mistrza Włoch. W jej kontekście pojawiał się turecki kierunek i transfer do Galatasaray Stambuł, który w poniedziałek oficjalnie został potwierdzony przez turecki klub. Przed przyjmującą reprezentacji Polski więc nowa przygoda, ale czy na pewno zagra w zespole z Turcji?
Czy na pewno Turcja?
Kilka dni temu pojawiły się spekulacje, że Martyna Łukasik kolejnego sezonu wcale nie musi spędzić w lidze tureckiej. Wszystko dlatego, że turecki klub intensywnie zabiega o wykupienie Miriam Sylli, która jest zawodniczką drużyny z Mediolanu. W jej miejsce do Vero Volley mogłaby trafić właśnie reprezentantka Polski. To jednak na razie są tylko spekulacje.
Zobacz również: Niedawno grał z mistrzem Polski, a teraz ogłosił transfer. Izraelski klub postąpił mocno kontrowersyjnie
