Projekt Warszawa wyjazd do Turcji nie zaliczy do udanych. Podopieczni trenera Anastasiego przegrali z Ziraatem Ankara i wciąż czekają na swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Ligi Mistrzów. – To był naprawdę intensywny mecz i bardzo ważne zwycięstwo dla nas. Aby wygrać w tym spotkaniu musieliśmy grać na 100%, więc daliśmy z siebie wszystko, co najlepsze – skomentował Martin Atanasow.
Projekt Warszawa dotarł do Ankary po przedłużonej podróży związanej ze śnieżycami w Turcji. Dodatkowo trener Anastasi nie miał od dyspozycji kontuzjowanego Jana Fornala. Od początku starcie z Ziraatem nie układało się po myśli warszawian. Gospodarze bardzo dobrze ustawiali blok, wyprowadzali skuteczne kontrataki i wygrali pierwszą partię. W drugiej za sprawą skutecznej gry Michała Superlaka i Igora Grobelnego to Projekt wygrał do 17. Warszawianie nie zdołali jednak utrzymać dobrej gry w kolejnych odsłonach. Szybko ponownie inicjatywę przejęli gospodarze, którzy triumfowali w kolejnych partiach i dopisali do swojego konta komplet oczek. – To był naprawdę intensywny mecz i bardzo ważne zwycięstwo dla nas. Aby wygrać w tym spotkaniu, musieliśmy grać na 100%, więc daliśmy z siebie wszystko, co najlepsze. Mieliśmy wiele problemów w zespole z kontuzjami i sytuacją związaną z koronawirusem – przyznał po spotkaniu Martin Atanasow, który został MVP tego pojedynku.
Martin Atanasow był najlepiej punktującym zawodnikiem tego spotkania. Siatkarz zdobył 24 oczka, atakował z 55% skutecznością. 13 punktów do dorobku Ziraatu dołożył Bedirhan Bulbul, a 11 Oreol Camejo. W szeregach Projektu liderem był zdobywca 16 punktów Michał Superlak, dwa oczka mniej na konto drużyny dołożył Igor Grobelny. Obaj siatkarze atakowali z ponad 50% skutecznością.
Ziraat Ankara po czterech rozegranych meczach ma na swoim koncie 9 punktów. Projekt dotychczas w grupie B zagrał trzy spotkania i zdobył w nich 1 punkt. W ramach 5. kolejki spotkań, którą zaplanowano na 8 i 9 lutego Ziraat uda się do Maaseik, a Projekt podejmie we własnej hali Dinamo Moskwa.
źródło: cev.eu, inf. własna
