W poniedziałkowy wieczór siatkarki Uni Opole zmierzą się na własnym boisku z Pałacem Bydgoszcz. Faworytkami będą opolanki walczące o awans do fazy play-off, zaś Pałac bije się na chwilę obecną o utrzymanie w lidze. – To będzie jedno z cięższych spotkań zarówno pod względem sportowym, jak i mentalnym. Zarówno my, jak i dziewczyny z Bydgoszczy będziemy chciały wywieźć pełną pulę – nie ukrywa Weronika Wołodko.
– To będzie jedno z cięższych spotkań zarówno pod względem sportowym, jak i mentalnym. Zarówno my, jak i dziewczyny z Bydgoszczy będziemy chciały wywieźć pełną pulę. Zrobimy wszystko, abyśmy dopisały trzy punkty do tabeli i przybliżyły się do występu w fazie play-off. – nie ukrywa Weronika Wołodko.
– Każdy tutaj ma swój cel. My walczymy o ósemkę, zaś Pałac Bydgoszcz o utrzymanie. Dla obu drużyn będzie to na pewno bardzo ważne spotkanie. Każda zawodniczka jest tam bardzo waleczna i każda może dodać naprawdę dużo. Myślimy oczywiście o zwycięstwie w tym spotkaniu, potrzebne są nam punkty, aby zmieścić się w ósemce. Będziemy mocno walczyć i zostawimy 100% siebie na boisku – dodała Marta Pamuła.
Ciężkiej przeprawy w poniedziałek spodziewa się trener Nicola Vettori. – Uważam, że będzie trudno, ponieważ podchodzimy do tego meczu w roli faworyta, a niejednokrotnie już się zdarzyło, że będąc w roli faworyta nie zdaliśmy egzaminu, więc to jest klucz. Sportowo formy nie brakuje, co widać na treningach i na meczach. Ciężko będzie grać z zespołem niżej notowanym, w głowie siedzi, że to my jesteśmy lepsi. Musimy to jednak udowodnić na boisku – powiedział szkoleniowiec Uni Opole.
– Mocnymi punktami zespołu z Bydgoszczy są na pewno środkowe. Rywalki na pewno zagrają bardzo agresywnie w ataku, będą podejmować duże ryzyko. W zagrywce wiedząc, że my mamy dobrą pierwszą akcję po pozytywnym przyjęciu będą mocno pracować w tym elemencie i starały się nas odrzucić od siatki – analizował statystyk Dominik Fabianowicz.
źródło: inf. własna, UNI Opole - YouTube