Już w czwartek siatkarze Cucine Lube Civitanova rozpoczną swoje półfinałowe starcie. Dla mistrzów Włoch będzie to siódmy z rzędu półfinał Scudetto, a ich rywalem będzie Allianz Milano. – Dotarliśmy do półfinału dzięki dużej pracy i odwróceniu losów rywalizacji w ćwierćfinale. Nie spodziewałem się natomiast, że Perugia zostanie wyeliminowana, ale Milan zasłużenie jest w półfinale i pokazał, jak fundamentalne w sporcie jest to, by nigdy się nie poddawać – mówił jeden z liderów Lube, Marlon Yant.
W pierwszym z półfinałów zmierzą się ze sobą 4. i 8. zespół sezonu zasadniczego. Lube wyeliminowało w ćwierćfinale WithU Verona, zaliczając imponujący powrót po dwóch porażkach z początku serii. Pięć spotkań potrzebne było również, aby rozstrzygnąć rywalizację mediolańczyków z Sir Safety Perugią. Allianz Mediolan to zespół, który zamknął Lube awans do półfinału Pucharu Włoch. Teraz obie ekipy zagrają o finał Serie A. – Dotarliśmy do półfinału dzięki dużej pracy i odwróceniu losów rywalizacji w ćwierćfinale. Nie spodziewałem się natomiast, że Perugia zostanie wyeliminowana, ale Milan zasłużenie jest w półfinale i pokazał, jak fundamentalne w sporcie jest to, by nigdy się nie poddawać. Allianz to trudny rywal, który wyeliminował nas już w Pucharze Włoch, jeszcze bardziej podniósł swój poziom i po tym, co pokazał w walce z zespołem z Perugią będzie jeszcze mocniejszy – mówił Marlon Yant, przyjmujący mistrzów Włoch.- Musimy mieć świadomość, z kim się mierzymy i od początku być agresywnymi, jeśli myślimy o zwycięstwie – zapowiedział jeden z liderów Lube
Z siły swojego zespołu zdaje sobie sprawę Marco Vitelli, środkowy ekipy z Mediolanu. – Już w sezonie regularnym zagraliśmy kilka znakomitych spotkań, ale moim zdaniem w drugiej fazie podnieśliśmy poziom gry i udało nam się ograniczyć negatywne momenty zespołu. Mecz w Civitanovie będzie fundamentalny, jak wszystkie w serii półfinałowej – zapowiedział Vitelli. – Na szczęście od meczu z Perugią minęły zaledwie dwa dni. Jesteśmy gotowi, szczególnie ja, biorąc pod uwagę, że kiedyś sam grałem w Lube i chcę pozostawić po sobie dobre wrażenie – przypomniał środkowy ekipy prowadzonej przez Roberto Piazzę.
Dla jego drużyny ewentualny awans do finału Serie A byłby pierwszym. – Dla Milanu awans do finału byłby historycznym wynikiem, ale już samo znalezienie się w gronie czterech drużyn biorących udział w rywalizacji jest czymś wyjątkowym dla tego klubu. Wszyscy jesteśmy tego świadomi i entuzjastycznie do tego podchodzimy – zapowiedział Marco Vitelli. Pierwszy mecz półfinałowy pomiędzy Cucine Lube Civitanova i Allianzem Mediolan już w czwartek.
