Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Mariusz Wlazły: Każdy rywal w tym sezonie jest dosyć ciężki do pokonania

Mariusz Wlazły: Każdy rywal w tym sezonie jest dosyć ciężki do pokonania

fot. Klaudia Piwowarczyk

Mecze Trefl Gdańsk – GKS Katowice dostarczają kibicom dużą dawkę emocji. Z reguły są gwarancją długiego spotkania, ponieważ 6 z 10 ostatnich meczów rozstrzygało się dopiero po pięciosetowych bojach. To jednak nie koniec. Na 5 ostatnich spotkań aż 4 razy był rozgrywany tie-break. – Zawsze chcemy wygrać, niezależnie kto stoi po drugiej stronie siatki. Czasami jednak zdarzają się sytuacje, że mecz nie układa się po naszej myśli. W tej chwili najważniejsze jest zwycięstwo, będziemy do tego dążyć – zapowiedział Mariusz Wlazły. 

Trefl Gdańsk w rundzie zasadniczej planuje wywalczyć przepustkę do fazy play-off PlusLigi. Żeby zrealizować ten, cel drużyna z Trójmiasta musi znaleźć się przynajmniej na ósmej pozycji w tabeli. Na chwilę obecną miejsca 1-7 wydają się być poza zasięgiem żółto-czarnych.

Walka o ostatnią premiowaną pozycję może potrwać nawet do ostatniej kolejki. Gdańszczanie w szczególności muszą uważać na GKS Katowice, LUK Lublin oraz Cuprum Lubin. To właśnie te zespoły stanowią największe zagrożenie w walce o ósmą lokatę. Najbliższa potyczka Trefla z drużyną z Katowic będzie tzw. meczem o 6 punktów. Podopieczni Michała Winiarskiego postarają się oszukać przeznaczenie i zgarnąć pełną pulę. O to nigdy nie jest im łatwo, kiedy grają z GKS. Spotkania gdańszczan z katowiczanami dostarczają kibicom dużą dawkę emocji. – Każdy rywal w tym sezonie jest dosyć ciężki do pokonania. Potrzeba bardzo dużo determinacji oraz motywacji, żeby przygotować się do spotkań, a później wszystko i tak rozgrywa się na boisku. W okresie świąteczno-noworocznym staraliśmy się jak najlepiej przygotować. GKS Katowice? Zawsze chcemy wygrać, niezależnie kto stoi po drugiej stronie siatki. Czasami jednak zdarzają się sytuacje, że mecz nie układa się po naszej myśli. W tej chwili najważniejsze jest zwycięstwo, będziemy do tego dążyć – powiedział portalowi sport.trojmiasto.pl  Mariusz Wlazły.

Pierwsza część sezonu zasadniczego nie była najlepsza dla Trefla. – Ciężko powiedzieć czego nam brakuje, albo co funkcjonuje źle. Każdy zespół przystępuje do rywalizacji z zamiarem zwycięstwa. Jeśli przytrafi nam się kilka błędów pod rząd, wtedy ciężko jest odzyskać prowadzenie w secie. Czasami można założyć, że się wygra, jednak boisko pokazuje coś innego. To powinno cieszyć przede wszystkim kibiców, bo w każdym meczu jest zacięta walka i dużo emocji. Oczywiście fajnie by było, gdyby wszystkie spotkania się wygrywało. Porażka jednak ma nas rozwijać, powinniśmy się wystrzegać tych samych błędów w przyszłości – stwierdził kapitan zespołu z Trójmiasta.

Na inaugurację PlusLigi Trefl przegrał w Katowicach 2:3. Teraz liczy na rewanż. – Cykl przygotowań typowo pod środowe spotkanie rozpoczęliśmy w Sylwestra. Przerwę między świętami a Nowym Rokiem wykorzystaliśmy, by troszeczkę popracować nad naszą kondycją i fizyką. To normalne działanie, kiedy w rozgrywaniu spotkań jest dłuższa przerwa. Mecz pucharowy w Bielsku-Białej i najbliższe spotkanie z katowiczanami dzielą prawie dwa tygodnie, jednak dla nas przerwa była dosyć krótka. Odpoczęliśmy tylko przez trzy dni świąteczne, następnie wróciliśmy do swoich obowiązków. Tyle mieliśmy ze świąt – dodał siatkarz.

Cały materiał Sebastiana Zwiewki w serwisie sport.trojmiasto.pl

źródło: sport.trojmiasto.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved