Chemik Police w szybkich trzech setach wygrał z Legionovią. Przyjezdnym na początku mecz towarzyszył lekki stres. – Wiele drużyn się wzmocniło, wysoko podnoszą poprzeczkę, nie będzie nam się łatwo grało w obecnym sezonie. Naszym celem jest obrona tytułu mistrz Polski – powiedział trener Chemika Marek Mierzwiński.
Po pięciomiesięcznej przerwie rozgrywki wznowiła TAURON Liga. Mistrzynie Polski z Polic udanie zainaugurowały rozgrywki. Policzanki wywiozły z Mazowsza trzy punkty. Szkoleniowiec zespołu z Polic powiedział również jakie cele towarzyszą jego ekipie w nadchodzącym sezonie.
– Długo czekaliśmy na rozpoczęcie rozgrywek ligowych. Okres przygotowawczy był strasznie rozciągnięty w czasie. Na początku meczu towarzyszyła nam lekka trema, bardzo spokojnie wygraliśmy to spotkanie i jestem z tego bardzo zadowolony. We wcześniejszych sezonach nie grało nam się łatwo, trzy lata temu zajmowaliśmy dziesiąte miejsce, a pomimo tego zostaliśmy mistrzem Polski, W ubiegłym sezonie przegraliśmy w Pucharze Polski oraz w Superpucharze Polski i rzutem na taśmę obroniliśmy tytuł mistrza Polski. Nigdy nie będzie nam się grało łatwo, ponieważ przeciwnicy w każdym sezonie są mocniejsi i wysoko podnoszą poprzeczkę. Zrobimy wszystko, aby tytuł mistrza Polski pozostał w Policach. Nasze cele są niezmienne, każdy kto gra w Chemiku wie, po co przychodzi i jaki cele towarzyszą temu klubowi – powiedział Marek Mierzwiński.
Trener odniósł się również do ostatnich wyników zarówno reprezentacji żeńskiej oraz męskiej. – Sukcesy każdej z drużyn sprawią, że w halach będzie jeszcze więcej kibiców. Oznacza to jednocześnie, że rodzice przyprowadzą do hal swoje dzieci. Te dzieci być może trafią do nas i w przeciągu paru lat możemy wyszkolić młodzież, która będzie motorem napędowym kadry – zakończył szkoleniowiec.
źródło: inf. prasowa