– W trzecim secie poprawiliśmy naszą efektywność ataku oraz grę w obronie, co przełożyło się na wygranie trzeciego oraz czwartego seta. Niestety, w tie-breaku rywale lepiej rozegrali końcówkę – powiedział w rozmowie z Katarzyną Porębską z serwisu tauron1liga.pl przyjmujący Lechii, Marcel Hendzelewski.
Siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki nie sprostali na wyjeździe MCKiS-owi Jaworzno. Źle weszli w mecz, bo po dwóch setach przegrywali już 0:2. – W tym meczu popełnialiśmy zbyt dużo błędów własnych, zarówno na zagrywce, jak i w ataku. Nie potrafiliśmy odrzucić rywala od siatki. Jaworznianie natomiast naprawdę dobrze prezentowali się w ataku. W końcówkach setów gospodarze zachowali chłodną głowę i wykorzystywali wszystkie swoje okazje do zdobycia punktów – stwierdził przyjmujący gości, Marcel Hendzelewski.
Przebudzenie w trzecim secie
Podopieczni Mateusza Mielnika pokazali charakter, bo wyszli z opresji w trzeciej odsłonie, a następnie doprowadzili do tie-breaka, ale nie potrafili w nim przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. – W trzecim secie poprawiliśmy naszą efektywność ataku oraz grę w obronie, co przełożyło się na wygranie trzeciego oraz czwartego seta. Niestety, w tie-breaku rywale lepiej rozegrali końcówkę tego wyrównanego seta i to oni mogli się cieszyć z wygranej w tym meczu – dodał zawodnik Lechii.
W zespole z Tomaszowa Mazowieckiego doszło do wielu zmian kadrowych. Stąd też potrzebuje on jeszcze trochę czasu, aby poukładać swoją grę. – Uważam, że nasz zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu aby lepiej się ze sobą zgrać. W porównaniu z poprzednim sezonem mamy całkowicie nowy skład, który z meczu na mecz będzie wyglądał coraz lepiej. Ciężka praca na treningach i kolejne mecze spowodują, że nasza forma powinna rosnąć – przyznał Hendzelewski.
Przed tomaszowianami kolejna szansa na ligowe punkty. Tym razem zmierzą się z REA BAS-em Białystok, który ma już na swoim koncie dwa zwycięstwa. – BAS Białystok prezentuje dobrą, równą formę na początku sezonu. Będziemy chcieli jak najlepiej wypaść przed własną publicznością i wygrać to spotkanie – zakończył Marcel Hendzelewski.
Zobacz również:
Podsumowanie 3. kolejki TAURON 1. Ligi
źródło: inf. własna, tauron1liga.pl
