– Zbudowała się i wciąż buduje świetna grupa. Zawodniczki z roku na rok pokazują, że siła i potencjał są ogromne. Mocno im kibicuję. Teraz zaczęła się Liga Narodów, ale za niedługo odbędą się igrzyska. Wierzę, że zrobią coś pięknego – mówiła Strefie Siatkówki Magdalena Śliwa, dwukrotna mistrzyni Europy.
DRUGIE ODSŁONIĘCIE SWOJEJ TABLICY
Dla Magdaleny Śliwy odsłonięcie tablicy Alei Gwiazd Siatkówki w Katowicach było już drugim. Dokładnie dekadę temu, w 2014 roku była już rozgrywająca odsłoniła swoją tablicę w Miliczu.
– Na pewno odsłonięcie tablicy w Miliczu oraz Katowicach to dla mnie ogromne wyróżnienie i wielki zaszczyt. Bardzo się cieszę, że doceniło się moją pracę w ten sposób. Fajnie, że dziewczyny zaczęły dołączać do alei, bo na początku ta aleja była troszeczkę bardziej zarezerwowana dla panów, ale fajnie, że wcześniej Dorota i Gośka (Dorota Świeniewicz i Małgorzata Glinka – przyp. red.), teraz my z Olą (Aleksandrą Jagieło – przyp. red.) odsłoniłyśmy swoją tablicę. Bardzo się cieszę, zwłaszcza, że tylu kibiców pojawiło się na tej ceremonii – powiedziała w rozmowie ze Strefą Siatkówki Magdalena Śliwa.
ZŁOTKA
Magdalena Śliwa to przede wszystkim dwukrotna mistrzyni Europy z 2003 i 2005 roku. To okres “Złotek” prowadzonych przez Andrzeja Niemczyka. To największe sukcesy siatkarskiej reprezentacji Polski kobiet w XXI wieku i zarazem jedyne złote medale w dotychczasowej historii.
– Na pewno siatkówka się troszeczkę zmieniła, ale my się nie zmieniamy. Cały czas jesteśmy takie same, na pewno w środku. Fajnie, że nadal trzymamy tę naszą grupę i utrzymujemy ze sobą kontakt. Nieustannie mamy między sobą przepływ informacji i wiadomości. Ta grupa żyje. Fajne jest to, że to, co było dwadzieścia lat temu, nie skończyło się dwadzieścia lat temu, tylko trwa – podkreśliła 54-latka.
ŚWIETNA GRUPA NAPISZE KOLEJNĄ HISTORIĘ
Nie ma co ukrywać, że cała siatkarska społeczność w Polsce z niecierpliwością czeka już na kulminacyjny moment sezonu reprezentacyjnego, a więc igrzyska olimpijskie, które odbędą się w dniach 27 lipca – 11 sierpnia. Od momentu objęcia sterów trenerskich przez Stefano Lavariniego polskie siatkarki widocznie progresują, a dowodem tego jest nie tylko lepszy styl gry, ale także brązowy medal ubiegłorocznej Ligi Narodów.
– Wierzę, że dziewczyny w tym roku zrobią naprawdę coś wielkiego. Zbudowała się i wciąż buduje świetna grupa. Zawodniczki z roku na rok pokazują, że siła i potencjał są ogromne. Mocno im kibicuję. Teraz zaczęła się Liga Narodów, ale za niedługo odbędą się igrzyska. Wierzę, że zrobią coś pięknego – zakończyła Magdalena Śliwa.
Zobacz również:
Historyczny wynik polskich siatkarek. Są najwyżej w rankingu w XXI wieku!
źródło: inf. własna