Developres Bella Dolina Rzeszów sensacyjnie pokonał VakifBank Stambuł w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzyń. – Nawet jakbyśmy przegrały dwa sety do 13, zawsze jest szansa i pokazałyśmy to – powiedziała Magdalena Jurczyk w wywiadzie dla serwisu nowiny24.
Siatkarka nie ukrywała euforii po tym meczu. Podkreśliła, że Developres był skazany na porażkę przez wszystkich, ale też zauważyła, że same nazwiska takie jak Haak czy Gabi nie wygrają spotkania.
Środkowa Developresu potwierdziła, że jej zespół jest mentalnie na bardzo wysokim poziomie. – To nie pierwszy mecz, który to pokazuje. W Legionowie miałyśmy to samo. Wygrałyśmy dwa sety, było 2:2 i uwierzyłyśmy. Siedziałam na ławce i powtarzałam „wygramy to”. Każda z nas w to wierzyła i robiła wszystko, żeby to zrobić.
Według siatkarki w kluczowych chwilach Developres potrafił zagrać dobrze, złapać blokiem rywalki, obronić kilka piłek i wzmocnić zagrywkę. Teraz jednak według Jurczyk czas już na kolejne wyzwania. – Chcemy wygrać rundę zasadniczą i już musimy zacząć myśleć, jak pokonać Radomkę, a potem skupimy się na wyjazdowym meczu w Stambule. Jedziemy, żeby wygrać.
źródło: inf. własna, nowiny24.pl