Zmagania w PreZero Grand Prix Stal Nysa zakończyła bez zwycięstwa. W trzech meczach nysanie musieli uznać wyższość rywali, przegrywając kolejno z Jastrzębskim Węglem, MKS-em Będzin oraz Aluronem CMC Warta Zawiercie. Na gdańskie finały pojadą jastrzębianie i siatkarze z Będzina. Aluron wzmocniony siatkarzami plażowymi walczył do końca, ale razem ze Stalą zakończył swój udział w Grand Prix na krakowskim turnieju.
– To bardziej zabawa niż siatkówka. Myślę, że to jest przede wszystkim gratka dla kibiców. Pomimo tego, że to przepisy halowe to gra się tutaj na plaży ciężko, zupełnie inaczej niż na hali. Pogoda rozpieszcza aż za bardzo i daje się mocno we znaki – tak po wczorajszym spotkaniu z Jastrzębskim Węglem mówił środkowy Stali Maciej Zajder.
Po krakowskim turnieju siatkarze wracają do hali, by kontynuować przygotowania do rozgrywek PlusLigi, które, jak podkreślają, są ich priorytetem w nadchodzącym sezonie. – Cała Nysa jest bardzo spragniona PlusLigi, tego grania na najwyższym poziomie i co więcej, na to granie w PlusLidze zasługuje. Apetyty są ogromne i my ze swojej strony zrobimy wszystko, by te apetyty zaspokoić – dodał środkowy.
źródło: stalnysa.pl
