Serbia – Turcja
niedziela, 12.09, godz. 20:30
Na zakończenie niedzieli w Ergo Arenie reprezentacja Serbii zmierzy się z Turcją. To obrońcy tytułu będą faworytami tego pojedynku, choć z pewnością nie mogą oni lekceważyć rywali, którzy byli sprawcami pierwszej niespodzianki w turnieju – pokonując Rosjan. Świetnie w fazie grupowej prezentował się Adis Lagumdzija, który jest wiceliderem rankingu najlepiej punktujących w mistrzostwach Europy. Czy to jednak wystarczy na bardziej doświadczony zespół?
Serbowie może i nie zachwycali w fazie grupowej, ale te mecze, które mieli wygrać – wygrali. Ulegli jedynie Polakom 2:3 i uplasowali się na 2. miejscu. Solidnie przez całą fazę grupową grał Marko Ivović czy Uros Kovacević, gorzej radzili sobie atakujący: Aleksandar Atanasijević oraz Drażen Luburić. Na fazę pucharową do drużyny ma powrócić już kapitan Serbów – Nemanja Petrić. Nie należy także zapominać o dynamicznych środkowych mistrzów Europy. Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa podopieczni trenera Slobodana Kovaca powinni pewnie pokonać Turcję.
