Faza grupowa mistrzostw Europy nabiera rozpędu. Jak do tej pory w turnieju nie brakowało niespodzianek, były nimi chociażby triumf Turków nad Rosją czy zwycięstwo Czechów z wicemistrzami Europy. W sobotę dojdzie do ciekawego pojedynku w grupie A, bowiem po dwóch stronach siatki staną Serbowie oraz Polacy. Emocje szykują się również w grupie C, gdzie Holendrzy będą chcieli być drugą drużyną, która pokona wicemistrzów olimpijskich.
Grupa A:
Belgia – Grecja
sobota, 4.09, godz. 17:30
Belgowie nie mogą zaliczyć początku mistrzostw Europy do udanych. Najpierw przegrali z Serbią 1:3, ale w drugim pojedynku musieli uznać wyższość niżej notowanych Portugalczyków. Zespół Fernando Munoza przegrywał już 0:2, ale był w stanie doprowadzić do tie-breaka. W nim Belgowie jednak byli minimalnie gorsi od rywali i przegrali 13:15. Nie pomogła solidna dyspozycja Sama Deroo, zdobywcy 23 oczek.
Obowiązkiem dla Belgów będzie więc wygrana z Grecją, która jednak pokazała w swoim pierwszym spotkaniu, że nie należy jej lekceważyć. Helleni dopiero w tie-breaku musieli uznać wyższość Ukrainy, a liderem Greków był Athanasios Protopsaltis.
Typ eWinner:
Belgia 1,37 – Grecja 3,05
Serbia – Polska
sobota, 4.09, godz. 20:30
relacja live Strefy Siatkówki
Polacy od wygranej z Portugalią rozpoczęli mistrzostwa Europy. Małą czkawkę złapali jedynie w drugiej odsłonie, w której popełnili sporo błędów. W sobotę czeka ich najtrudniejszy rywal w grupie A – Serbowie. – Serbia to przeciwnik o wiele lepiej przygotowany do tego turnieju, bo to ich impreza docelowa. Oni będą wywierać o wiele większą presję i myślę, że o trzy punkty w sobotę będzie o wiele trudniej niż przeciwko Portugalii. Serbowie są w gronie ścisłych kandydatów do zwycięstwa w turnieju, ale trzeba też zauważyć, jak bardzo w ostatnich miesiącach wyrównała się europejska siatkówka – ocenił sobotnich rywali lider polskiego zespołu, Bartosz Kurek.
Podopieczni Slobodana Kovaca najpierw wygrali 3:1 z Belgią, w kolejnym spotkaniu zmierzyli się z Ukrainą, a trener na boisko wypuścił już trochę inny skład. Wszystkie trzy odsłony były zacięte, ale świetnie radził sobie Uros Kovacević czy Aleksandar Atanasijević. Czy w sobotę będą w stanie pokonać najbardziej wymagającego rywala?
Typ eWinner:
Serbia 3,40 – Polska 1,30
Grupa B:
Czarnogóra – Słowenia
sobota, 4.09, godz. 16:00
Reprezentacja Czarnogóry co prawda przegrała swoje spotkanie z Bułgarią 0:3, ale w pierwszej i trzeciej partii walczyła jak równy z równym. Doświadczenie leżało jednak po stronie Bułgarów i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Dość niespodziewaną porażkę ponieśli za to wicemistrzowie Europy. W Ostrawie przegrali oni 1:3 z Czechami. Podopieczni Alberto Giulaniego przegrywali już 0:2 chociaż byli w stanie przedłużyć losy meczu, to w czwartej odsłonie warunki dyktowali gospodarze. Z pewnością Słowenia będzie chciała sobie powetować tę porażkę w pojedynku z Czarnogórą.
Typ eWinner:
Czarnogóra 9,40 – Słowenia 1,05
Białoruś – Czechy
sobota, 4.09, godz. 19:00
Białorusini stanowili jedynie tło dla wyraźnie lepiej grających Włochów. W żadnej z partii naszym wschodnim sąsiadom nie udało się dobrnąć do granicy 20 punktów, cały czas warunki na boisku dyktowali rywale.
Wydaje się, że co prawda Czesi to rywal z trochę niższej półki, ale jak na razie pokazali, że nie zamierzają składać broni i 3:1 pokonali faworyzowanych Słoweńców. Dobrze radził sobie Lukas Vasina, a czeska ekipa całkiem solidnie zagrała w bloku i w sobotę powinna także cieszyć się ze zwycięstwa.
Typ eWinner:
Białoruś 4,10 – Czechy 1,23
Grupa C:
Hiszpania – Finlandia
sobota, 4.09, godz. 14:00
Hiszpanom do tej pory udało się wywalczyć tylko jednego seta. W pierwszym swoim meczu przegrali z Hiszpanią 0:3, ale każdą z partii była w miarę wyrównana. Podobnie wyglądało starcie z Turcją. W nim tylko w pierwszym secie Hiszpania była tłem dla rywali, w pozostałych walka była zacięta, ale tylko w drugiej południowcom udało się przechylić szalę na swoją korzyść.
Jak w starciu z Finlandią poradzi sobie Alvaro Gimeno, który w pojedynku z Turcją był liderem? Finowie wydają się być faworytami tego spotkania. W swoim pierwszym meczu 3:1 pokonali Macedonię i być może podobny wynik padnie i w meczu z Hiszpanami.
Typ eWinner:
Hiszpania 3,00 – Finlandia 1,38
Holandia – Rosja
sobota, 4.09, godz. 17:30
W drugim spotkaniu grupy B Rosjanie będą chcieli zrehabilitować się za niespodziewaną porażkę z Turcją. Wicemistrzowie olimpijscy będą mieć jednak trudne zadanie i muszą zagrać o wiele solidniej, jeśli myślą o pokonaniu ekipy prowadzonej przez Roberto Piazzę.
Holendrzy w swoich dwóch pierwszych spotkaniach nie stracili bowiem ani jednego seta, najpierw odprawiając z kwitkiem Hiszpanów, a następnie Macedończyków. W tym drugim starciu postawili aż 14 bloków, tym razem trener Piazza dał odpocząć swojej gwieździe – Nimirowi Abdel-Azizowi i ciężar gry wziął na swoje barki Wouter Ter Maat, który mógł pochwalić się 22 punktami.
Typ eWinner:
Holandia 4,70 – Rosja 1,18
Grupa D:
Słowacja – Estonia
sobota, 4.09, godz. 15:00
W grupie D dojdzie do spotkania zespołów, którym jak na razie nie było dane cieszyć się ze zwycięstwa. Estończycy dość zaskakująco przegrali na inaugurację z Łotyszami i jeśli myślą i pokonaniu Słowaków, muszą poprawić swoją jakość gry i nie popełniać błędów.
Wydaje się jednak, że nie powinni mieć problemów z pokonaniem reprezentacji Słowacji. Ta stanowiła jedynie tło w meczu z mistrzami olimpijskimi i ani na moment nie była w stanie nawiązać wyrównanej walki. Swoje co prawda robił Peter Michalović, ale jego 16 oczek to było zdecydowanie za mało.
Typ eWinner:
Słowacja 3,40 – Estonia 1,31
Chorwacja – Łotwa
sobota, 4.09, godz. 18:00
Niezbyt dobrze w swoim pierwszym spotkaniu zaprezentowali się Chorwaci, którzy tylko w premierowej odsłonie starcia z Niemcami byli w stanie dobrnąć do granicy 20 oczek. Ekipa prowadzona przez Emanuele Zaniniego nie imponowała w ofensywie, słabo zaprezentowała się także w przyjęciu. Jeśli więc Chorwaci myślą o wygranej nad Łotyszami, muszą poprawić przynajmniej te dwa elementy.
Łotysze sprawili małą niespodziankę i zdobyli komplet punktów w meczu z Estonią. Do wygranej poprowadził ich Germans Egleskalns, który mógł pochwalić się 21 oczkami. Ekipie prowadzonej przez Avo Keela nie przeszkodziło nawet słabe przyjęcie, a byli w stanie postawić 13 punktowych bloków.
Typ eWinner:
Chorwacja 1,89 – Łotwa 1,89
źródło: inf. własna