Dwa zupełnie różne spotkania można było zobaczyć w kolejnym dniu zmagań turnieju w Rio De Janeiro. Najpierw było długie, zakończone tie-breakiem na przewagi starcie Kuby z Japonią. Lepsi okazali się Japończycy, zaś Kuba może mówić o niewykorzystanych szansach. W drugim spotkaniu mistrzowie świata, Włosi nie dali żadnych szans Iranowi dominując w każdym elemencie.
SIATKARSKA WOJNA, NIEWYKORZYSTANA SZANSA KUBY
Pierwsza partia była wyrównana mniej więcej do stanu 13:12. Potem do głosu zaczęli dochodzić Kubańczycy. Odskoczyli oni na 16:12. Japończycy starali się walczyć, ale w kolejnej części seta kubańska ofensywa, atak i blok okazały się za silne. Kuba przeważała 24:17 i tej przewagi już nie roztrwoniła. W drugim secie to Japończycy szybko ruszyli do ataku, odskoczyli na 9:5. Kubańczycy jednak walczyli, ograniczyli błędy, błyszczeli w ofensywie i zbliżyli się na 11:12, a kilka chwil później było już 14:14. Stan remisowy utrzymywał się do stanu 18:18. Potem serią zapunktowali Japończycy (21:18). Trzypunktowy zapas utrzymali już do końca seta i w meczu było 1:1.
Od początku kolejnej partii inicjatywę przejęli Kubańczycy. Punktowali oni praktycznie w każdym elemencie (8:4, 10:5). W pewnym momencie różnica wynosiła nawet 6 punktów. Podopieczni trenera Philippe Blaina zdołali jednak zbliżyć się na 10:13, a kilka chwil później wykorzystując m. in. liczne błędy rywali wyrównać na 17:17. Uskrzydleni odrobieniem sporej straty Azjaci narzucili swój rytm i w końcówce prowadzili 21:18. W dalszej fazie seta walki nie brakowało, ale to Japonia objęła prowadzenie w meczu 2:1. Kuba już na początku kolejnego seta prowadziła 4:1. Rywale co prawda zbliżyli się na jeden punkt, ale w pewnym momencie Kubańczycy zapunktowali serią i odjechali na 14:8. Podopieczni Jesusa Lopeza kontrolowali boiskowe wydarzenia (20:13), brylowali w ataku i bloku i doprowadzili do tie-breaka.
W piątej partii siatkarska wojna od początku trwała w najlepsze. W końcówce Kuba jednak prowadziła 14:11 i miała piłki meczowe. Nie wykorzystała jednak okazji, znakomita postawa rywali spowodowała, że zrobiło się 14:14. Japończycy okazali się lepsi w walce na przewagi. Kuba dominowała w tym meczu w bloku (20!: 8) i w ataku zdobywając tym elementem 69 punktów przy 56 rywala. Popełniła jednak masę własnych błędów – 39 przy 21 Japonii. Liderem Kuby był Lopez, który zapunktował 25 razy, w tym 6 blokiem. Dla Japonii Tomita zdobył 13 oczek, a Miyaura 12.
Kuba – Japonia 2:3
(25:18, 22:25, 23:25, 25:19, 20:22)
Składy zespołów:
Kuba: Sánchez B. (8), Concepcion (14), Thondike (5), Simón (14), Lopez (25), Yant (17), Roman Garcia (libero) oraz Masso (11), Mergarejo, Taboada
Japonia: Onodera (11), Fukatsu (1), Miyaura (12), Takanashi (1), Kentaro (8), Tomita (13), Yamamoto (libero) oraz Nishida (11), Otsuka (11),
Yamauchi , Sekita, Kai (2), Larry
BEZWZGLĘDNI WŁOSI
Iran po wyrównanym początku odskoczył na 9:6. Zapas ten Persowie utrzymywali do stanu 15:15. Włosi w ustawieniu z Romano na zagrywce odskoczyli na 21:17 po między innymi jego asie serwisowym. Mistrzowie świata kontrolowali boiskowe wydarzenia, udany blok dał im piłki setowe (24:18). Takiej przewagi już nie roztrwonili. Italia była w tym secie lepsza w ataku (12:8) i bloku (4:0).
W drugim secie obraz gry nie uległ zmianie. Irańczycy nadal nie byli w stanie sforsować włoskiego bloku i ataku (0:3, 1:5). Zbliżyli się na moment na dwa oczka, ale wkrótce podopieczni trenera De Giorgiego zapunktowali serią (7:10 – 7:13). Włochom nie przeszkadzała nawet dość spora ilość własnych błędów. Włosi dzielili i rządzili na boisku (20:12). Atak Romano dał Italii piłki setowe (24:16). Iran obronił dwie z nich, ale po chwili seta zakończył udanym atakiem Galassi.
W trzecim secie w ustawieniu z Romano na zagrywce Italia prowadziła 8:2. Nadal znakomicie funkcjonował chociażby blok. Włosi przeważali praktycznie w każdym elemencie nie dając rywalowi żadnego punktu zaczepienia (12:5). Nie zwalniali tempa czy to w bloku, czy w ataku. Zagrywkami po raz kolejny nękał rywali Romano (20:9). Po ataku Michieletto było już 23:10. Mecz zakończył się nieudanym atakiem Irańczyków. W bloku było 13:1 dla Włochów, a w ataku Italia zapunktowała 42 razy przy 27 punktach Persów.
Iran – Włochy 0:3
(19:25, 18:25, 11:25)
Składy zespołów:
Iran: Jelveh (5), Amin (6), Vadi (1), Mohammad (3), Nasri (4), Morteza (6), Hazrat (libero) oraz Ebadipour (4), Poriya, Javad, Barbast (2)
Włochy: Michieletto (12), Giannelli (9), Galassi (9), Lavia (7), Romanò (18), Russo (6), Balaso (libero) oraz Laurenzano (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarzy
źródło: inf. własna