Polscy siatkarze pokonali w sobotę Serbię 3:2. Jednym z bohaterów polskiej drużyny był libero Jakub Popiwczak. Libero reprezentacji Polski znakomicie spisał się nie tylko w przyjęciu zagrywki, ale i w obronie. Jedną z jego widowiskowych obron zarejestrowały kamery podczas transmisji telewizyjnej. Siatkarz Jastrzębskiego Węgla dał tym samym jasny sygnał trenerowi Grbicowi w kontekście wyboru składu na igrzyska olimpijskie.
PO RAZ KOLEJNY NIE ZAWIÓDŁ
Jakub Popiwczak dostał kolejną szansę od trenera i zagrał cały mecz z reprezentacją Serbii. Libero wykorzystał ją w 100%. Popiwczak nie tylko doskonale przyjmował zagrywki rywali, ale także bronił wręcz niemożliwe piłki. Jedna z jego akcji w defensywie została wyróżniona przez Polsat Sport.Występ Popiwczaka docenił także na Platformie X Jakub Balcerzak.
?? JAKUB POPIWCZAK ? REPREZENTACJA SERBII (3-2):
▪️5️⃣8️⃣% pozytywnego przyjęcia
▪️3️⃣8️⃣% perfekcyjnego przyjęcia
▪️13 zanotowanych obron
▪️Bez popełnionego błęduObłędny występ, obłędny występ w wykonaniu naszego fantastycznego libero❗#gangłysego pic.twitter.com/4ROatweOV3
— Jakub Balcerzak (@Jakub110Jakub) June 22, 2024
LIBERO DWÓCH, A MIEJSCE TYLKO JEDNO
W reprezentacji Polski mamy dwóch znakomitych libero, Jakuba Popiwczaka i Pawła Zatorskiego. Jeden z nich padnie ofiarą tragicznego przepisu o 12 osobowych składach na igrzyskach olimpijskich. Nie da się ukryć, że gdyby o olimpijskie medale rywalizowały czternastoosobowe składy obaj mogliby już pakować walizki do Paryża. Niestety miejsce jest tylko jedno, a może Nikola Grbić zdecyduje się na wariant, że to właśnie drugi z libero będzie tym trzynastym, mieszkającym poza wioską.
źródło: inf. własna, Platforma X Jakub Balcerzak, polsatsport.pl